MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rumia. Lodowisko jest, ale tylko do soboty

Rafał Korbut
Gdy w sobotę, 24 stycznia, otwarto lodowisko na kortach tenisowych w Rumi, wielu mieszkańców już się cieszyło na myśl, że wspólnie z dziećmi pojeżdżą sobie na łyżwach. Tym bardziej, że zbliżały się zimowe ferie.

Gdy w sobotę, 24 stycznia, otwarto lodowisko na kortach tenisowych w Rumi, wielu mieszkańców już się cieszyło na myśl, że wspólnie z dziećmi pojeżdżą sobie na łyżwach. Tym bardziej, że zbliżały się zimowe ferie. Tymczasem połowa ferii jeszcze nie minęła, a lodowisko już ma zostać zamknięte.
- Trochę tego nie rozumiem, czy nie można było przedłużyć działania lodowiska do końca ferii? - pyta zdziwiona pani Małgorzata, mieszkanka Rumi. - I dzieci miałyby rozrywkę, i organizatorzy na pewno by na tym nie stracili. Przecież to oczywiste, że w czasie ferii chętnych do pojeżdżenia na łyżwach by nie zabrakło.
Okazuje się, że lodowisko nie jest zamykane, tylko przenoszone do innego miasta. W Rumi będzie działać do soboty, 7 lutego, do godz. 20, natomiast w niedzielę o godz. 15 zostanie otwarte w Redzie, na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Łąkowej. Czynne będzie do niedzieli 22 lutego.
Dlaczego jednak nie może zostać w naszym mieście jeszcze przez tydzień?
- Prowadziliśmy jednocześnie rozmowy z przedstawicielami dwóch miast - wyjaśnia Bogusław Olszewski, przedstawiciel organizatorów lodowiska. - Ponieważ obydwa miasta zgłosiły chęć w tym samym czasie, a nie byliśmy w stanie zorganizować dwóch takich obiektów, umówiliśmy się, że przez dwa tygodnie lodowisko będzie w Rumi, a kolejne dwa tygodnie - w Redzie.
- Nie dysponujemy taflą syntetyczną - dodaje Jolanta Król z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi. - Dlatego podpisaliśmy umowę z firmą, która takie lodowisko zorganizowała. Jeśli jednak nastanie mroźna pogoda, być może w Rumi będzie można jednak pojeździć na łyżwach. Z tym, że na tradycyjnym lodowisku. Boisko asfaltowe polejemy wodą i przygotujemy taflę dla łyżwiarzy. To lodowisko działało nawet przez 2 dni w tym roku.
Tymczasem jednak radzimy wykorzystać ostatnią okazję do pojeżdżenia na działającym jeszcze obiekcie syntetycznym. Dziś (w piątek) czynne jest od godz. od 10 do 22, natomiast w sobotę - od godz. 9 do 20. Bilet normalny kosztuje 8 zł, ulgowy 4 zł, natomiast rodzinny 10 zł. Na miejscu można wypożyczyć łyżwy, kosztuje to 6 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto