- Zestresowana?- Nie, dlaczego?- To pierwszy raz przed gorzowską publicznością?- Pierwszy raz był w październiku na festiwalu Getting Out organizowanym przez MCK. Nagrodą za zwycięstwo były pieniądze na nagranie płyty i udział w Reggae nad Wartą. A za pierwszym razem rzeczywiście było nieco stresu, bo na widowni była moja rodzina.- Gracie tylko reggae?- Tak właściwie to gramy ska, reggae, funky i czasami coś rockowego._Jesteśmy otwarci na różne nurty. I, co ważne, to nasze autorskie utwory.- Czyli wasza muzyka sprawdzi się na Reggae nad Wartą?- Myślę, że tak, byłam wiele razy na tej imprezie i różnorodność do niej pasuje. Występujemy jako pierwsi, więc musimy rozbujać widownię.- Rzeczywiście, reklamujecie się jako tacy, co rozkręcą każdą imprezę - mam rozumieć, że gracie też do kotleta?- W żadnym wypadku! Na naszych koncertach chodzi o przekazanie jak największej ilości energii. Skoro my skaczemy na scenie, oczekujemy, by i widownia tak reagowała, np. tupała nóżką.- Też skaczesz z saksofonem?- Ja akurat skaczę najmniej.- Jak trafiłaś do zespołu?- Zespół The Synki powstał w Trzciance, potem przeniósł się do Poznania. Szukali saksofonu, trąbki lub puzonu, więc zgłosiłam się i od dwóch lat gramy razem.- To dlatego praca magisterska na italianistyce w Poznaniu idzie tak opornie...- Całkiem dobrze idzie, jakoś się pisze (śmiech).- Zespół nazywa się The Synki, ale oprócz ośmiu chłopaków są tam też dwie dziewczyny...- Trzcianka słynie z wielu zespołów, a ten, w którym teraz gram, był jednym z najmłodszym - powstał sześć lat temu. Karol, nasz drugi saksofonista, był też w innym zespole i z racji wieku wołali na niego „synek". I tak zostało - najmłodsi muszą tak się nazywać, a dodano „the", żeby było bardziej międzynarodowo (śmiech).- Właściwie zaraz po Reggae nad Wartą jedziecie do Kostrzyna na Przystanek Woodstock...- W tym roku zagramy tam w Pokojowej Wiosce Krishny, zapraszamy serdecznie!- Skąd w ogóle u ciebie saksofon?- Mój tata jest muzykiem i zapisał mnie i siostrę do szkoły muzycznej. Potem tak jakoś wyszło, że obie wybrałyśmy saksofon. Tata gra głównie na kontrabasie i gitarze basowej. Ostatnio nawet zrobił w domu pokój prób (śmiech).- Rodzina przyjdzie na Reggae nad Wartą?- Oczywiście.- Czyli rodzice nie muszą się bać?- W gorzowskim amfiteatrze jest superbezpiecznie, nie ma obaw. Można przyjść i spokojnie się bawić. W piątek w amfiteatrze wystąpią: The Synki, Jafia Namuel, Jamal oraz Słoma i D'Roots Brothers (gościnnie Jacek Kleyff). W sobotę z kolei zobaczymy: Roots Rockets, Bethel, Kaliber 44, Ghetto Priest & Positive Thursdays in DUB. Występy każdego dnia zaczynają się o 20.00.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody