Rybak nowym kapitanem Politechniki

Radosław Rybak został wybrany nowym kapitanem drużyny siatkarskiej J.W. Construction AZS Politechnika Warszawska. - To bardzo miłe, czuję się wyróżniony – skomentował nowy kapitan „Inżynierów”.

Rybak już ma za sobą doświadczenia z pełnienia funkcji kapitana. - Kilka lat temu byłem kapitanem w zespole Morza Szczecin. Bardzo miło wspominam ten okres – mówi.

Jak zaznacza atakujący stołecznej drużyny, wybór jego osoby do pełnienia roli kapitana jest dla niego bardzo ważny, gdyż dokonali go koledzy z klubu, a nie trener.
- Rok temu to trener wskazał kapitana bez konsultacji z zawodnikami – opowiada Radek Rybak. - Nie podważam tu oczywiście roli Piotrka Szulca, wręcz przeciwnie: uważam, że był on świetnym kapitanem. Ale my – siatkarze nie mieliśmy na to w ogóle wpływu – kontynuuje. - Teraz to właśnie zawodnicy wybrali sobie kapitana. Uważam, że taka metoda jest najlepsza. A że wybór padł na mnie... Mogę czuć się tylko dumny i wyróżniony.

Najlepszy zawodnik J.W. Construction AZS Politechniki Warszawskiej obiecuje, że ze swoich obowiązków będzie wywiązywał się jak najlepiej. - W roli kapitana nie czuję się jednak jednoosobowo – twierdzi Rybak. - W zespole jest jeszcze kilku starszych, doświadczonych graczy i razem będziemy podejmować najważniejsze decyzje. Nie można zapominać, że kapitan jest tylko przedstawicielem zawodników, po prostu reprezentuje drużynę – uzasadnia.

Wybór Rybaka na kapitana J.W. Construction AZS Politechniki Warszawskiej wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Radek to człowiek rozsądny, rozważny i odpowiedzialny, będzie potrafił pokierować drużyną na placu gry. Kiedy nie idzie, będzie w stanie podnieść kolegów na duchu. Będzie także łącznikiem między zespołem a trenerem. Już teraz na treningach potwierdza, że wybór był słuszny. Pomaga młodszym kolegom, udziela im cennych wskazówek. - Radek to bardzo sympatyczny człowiek i świetny siatkarz. Doradza mi, wiele się od niego mogę nauczyć – twierdzi Rafał Buszek, dwudziestoletni zmiennik Rybaka na pozycji atakującego. - Cieszę się, że mogę grać w jednym zespole z tak znakomitym zawodnikiem.