Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzeszów: Przejście pod wiaduktem Tarnobrzeskim zamknięte do odwołania

Redakcja
Katarzyna Mularz
Z przejścia pod wiaduktem Tarnobrzeskim w Rzeszowie chętnie korzystali pasażerowie PKP i PKS. Kilka tygodni temu jednak zastawiono je arkuszami blachy, a rzeszowianie zaczęli narzekać że muszą chodzić naokoło.

Nie wcześniej jak dopiero pod koniec lipca mieszkańcy będą mogli znowu korzystać ze skrótu pod wiaduktem tarnobrzeskim.
Przejściem pod ulicą Marszałkowską rzeszowianie skracali sobie drogę z centrum miasta na Baranówkę. Omijali w ten sposób ruchliwą drogę. Kilka tygodni temu zostało zamknięte. - Z powodów bezpieczeństwa - tłumaczy Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.
Przejście niebezpieczne
Przeprawa sąsiaduje z placem budowy City Center, które powstaje w miejscu dawnego hotelu Rzeszów. Niedawno wykopano tu rowy. Przez działkę, na której ma stanąć obiekt biznesmena Ryszarda Podkulskiego przebiega miejski wodociąg.
- Inwestor przesunie go na własny koszt. Dlatego musiał zabezpieczyć teren łącznie z przejściem – wyjaśnia Tarnowski.
W przyszłości będą mogli znowu chodzić tędy nie tylko mieszkańcy, ale też przejeżdżać samochody. Dwupasmowa jezdnia połączy ulice Jabłońskiego i Czarnieckiego. Wykona ją inwestor centrum w ramach porozumienia podpisanego z miastem.
Skarżą się mieszkańcy
Dyrektor Tarnowski obiecuje, że skrót zostanie otwarty tak szybko, jak się da. – Miałem telefony od mieszkańców w tej sprawie. Obiecałem, że dowiem się, jak długo potrwają prace.
- Zakończymy je najpóźniej do końca lipca i odblokujemy przejście - zapewnia Andrzej Grün, dyrektor firmy Star Europa należącej do Podkulskiego.
Na razie piesi muszą przechodzić przez rondo Dmowskiego oraz skrzyżowanie ulic Marszałkowskiej i Kochanowskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto