Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzeszów stolicą polskiej siatkówki! Asseco Resovia Mistrzem Polski! [RELACJA+FILMY]

Redakcja
Fot. AssecoResovia.pl
Fot. AssecoResovia.pl Piotr Wrotny
Lepszego scenariusza dla nas na zdobycie mistrzostwa nikt nie mógł napisać. W finałowej rywalizacji były momenty lepszej i gorszej gry oraz masa emocji tych sportowych i nie, a w dodatku Asseco Resovia Rzeszów zdobyła złoto zwyciężając ze Skrą Bełchatów 3:1 w meczach!

Rzeszowianie od początku pokazywali swoją grą, że ani nie myślą wyjeżdżać na piąty mecz do Bełchatowa. To sukces całej drużyny, ale nie sposób nie wyróżnić Gyorgiego Grozera, który z resztą został nagrodzony statuetką MVP. Niemiec był wręcz nie do zatrzymania w ataku - piłki pakował w boisko z 70 proc. skutecznością, świetnie też blokował (4 bloki) i zagrywał (4 asy).Niestety Grozer nie wystąpi w przyszłym sezonie w barwach Resovii. Zdecydował się na wyjazd do rosyjskiej Superligi - Nie chcę odpowiadać na pytanie "dlaczego?", bo chyba to wie każdy. Bardzo chciałem zostać w Rzeszowie, ale muszę myśleć o przyszłości swojej rodziny a Rosjanie zaproponowali mi bardzo dobre warunki - wyjaśniał Grozer.Po odebraniu złotych medali przyszedł czas na świętowanie. Wystrzeliło konfetti i korki od szampanów, których wszyscy nasi siatkarze nie żałowali sobie ani pić, ani po sobie polewać. Było też podrzucanie trenera Kowala, a potem przejazd klubowym autokarem z pod hali na Podpromiu na Rynek, gdzie już czekał tłum kibiców. Wszystko odbywało się oczywiście pod eskortą policji, która poprawiła swój znak "Uwaga Grozer" zamieniając nie aktualne już 125 na 128 km/h.- Nie wierzę, że przyszło tu dla nas tak wielu kibiców. Jest ich cały rynek! - nie krył zaskoczenia taką fetą Paul Lotman.Kibice zgotowali naszym chłopcom prawdziwie mistrzowskie powitanie. Nikt nie szczędził gardeł: - Kto nie skacze z Bełchatowa, hej, hej! Odśpiewano też przebój Anny Jantar pt. Nic nie może przecież wiecznie trwać i oczywiście We are the champions a wiceprezydent Stanisław Sienko wręczył na ręce kapitana Aleha Akhrema okolicznościowy puchar.- Śpiewacie "Andrzej Kowal", ale pamiętajcie, że to nie tylko ja jestem w sztabie szkoleniowym, to też Marcin Ogonowski, statystycy Sergiusz Ruszel i Michał Gogol a także Andrzej Zahorski i Jacek Rusin - powiedział ze sceny wzruszony trener Kowal. Nie ma jednak się co dziwić wdzięczności kibiców, bo to jego autorska drużyna sprawiła, że tytuł powrócił do Rzeszowa po 37 latach. Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 25:21, 25:15). MVP: Gyorgy Grozer. W rywalizacji do trzech zwycięstw Resovia wygrała 3:1.Asseco Resovia Rzeszów: Lotman (4), Nowakowski (7), Tichacek (1), Akhrem (6), Grozer (31), Kosok (3), Ignaczak (libero) oraz Gontariu, Bojić. Trener Andrzej Kowal.PGE Skra Bełchatów: Wlazły (15), Pliński (2), Kłos (3), Kurek (9), Falasca, Winiarski (6), Zatorski (libero) oraz Woicki, Możdżonek (1), Bąkiewicz. Trener Jacek Nawrocki.Sędziowali: Tomasz Janik i Marcin Herbik (obaj Warszawa).Widzów: ok. 5000, w tym m.in. trener polskiej reprezentacji Andrea Anastasi, wiceprezydent Rzeszowa Stanisław Sienko, szef podkarpackiej SLD Tomasz Kamiński oraz ok. 50 kibiców z Bełchatowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto