Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzeszowski Pewex. Lokal rodem z PRL-u

Teraz Rzeszów
Teraz Rzeszów
Do dyspozycji klientów jest kilka sal, każda klimatem nawiązuje do PRL-u – wyjaśnia Jerzy Bzdek, współwłaścicel Peweksu.
Do dyspozycji klientów jest kilka sal, każda klimatem nawiązuje do PRL-u – wyjaśnia Jerzy Bzdek, współwłaścicel Peweksu. Fot. Krzysztof Kapica
W centrum miasta działa knajpa, w której ze ścian spoglądają na klientów portrety polityków z czasów PRL -u, a wchodzących legitymują milicjanci.

W jednym z największych w mieście pubów mamy do wyboru aż pięć sal. Trzy z nich już doczekały się nazwy. Bawić możemy się więc w sali obywatelskiej, sali zwanej fajrantem i sali I sekretarza.Zakład pracy twoim drugim domemWchodząc do lokalu wita nas plakat z informacją: „Klient w krawacie jest mniej awanturujący się". Wieczorem, tuż przed wejściem do Peweksu, możemy spotkać na swojej drodze funkcjonariuszy milicji. Stroje milicjantów są autentyczne. Właścicielom lokalu udało się znaleźć je w sieci. - O dowód zapytają, i 18-latka, i 40-latka. I nie tylko dlatego, żeby sprawdzić, czy klient jest pełnoletni. Milicjanci mogli legitymować, kogo chcieli – wyjaśnia Jerzy Bzdek, współwłaściciel Pewexu. Kolejny plakat, tym razem o treści „PRL tak daleko, tak blisko" przypomina, że w tym miejscu dobrze będą się bawić zarówno starsi mieszkańcy, jak i Ci, którzy PRL znają tylko z opowieści. W sali obywatelskiej nie ma ściany, na której nie wisi jakiś plakat. „ Przestrzegaj przepisów BHP obowiązujących na Twoim stanowisku pracy", „Wzorowa kobieta jest chlubą państwa polskiego", „Zuch dziewczyna i jeszcze pozmywa" to tylko niektóre z nich. Nawet w toalecie znajdziemy nawiązanie do minionej epoki. Nad suszarką do rąk wisi tabliczka „Przestrzegaj instrukcji obsługi, a w kabinach „Po skończonej pracy, załóż majtki".Przeczytaj gazetę z 1981 rokuW kolejnej sali, nazwanej fajrantem, ze względu na to, że można tutaj palić, ściana jest wyklejona stronami gazet, które w epoce PRL-u można było kupić w Rzeszowie. Są to m.in. „Polityka", „Kultura".Jest tu również sala dla vip-ów. To pomalowana na czerwono sala I sekretarza. Siedząc w lożach, można przyjrzeć się m.in. wizerunkowi Wojciecha Jaruzelskiego. – Tę część pubu można wynająć i zorganizować w niej odrębną imprezę. Sala jest na uboczu lokalu, grupa dostaje swoją kelnerkę. Można tu urządzić urodziny albo wieczór integracyjny. Niedawno jedna z firm zorganizowała tu szkolenie dla swoich pracowników – wspomina Jerzy Bzdek. Dodatkowym plusem lokalu jest to, że Pewex otwiera się już o godz. 10 i zamyka nie później niż o 4 rano.Telewizor, radia i kartkiW Peweksie do tematyki minionego ustroju nawiązuje każdy element wystroju. W lokalu znajdują się telewizor, stare radia, adaptery i telefony. Co ciekawe, większość sprzętu jeszcze działa.- Wszystkich tych elementów szukaliśmy przez ponad dwa miesiące w sieci, na giełdach staroci, w antykwariatach – wspomina współwłaściciel. I dodaje, że razem ze swoimi wspólnikami przeszli prawdziwą batalie o to, jak lokal ma się nazywać. Wśród propozycji, oprócz Peweksu były też Komitet i Społem.Szefowie lokalu zadbali o szczegóły. W barze za dolara można kupić piwo. Trunek podawany jest w kuflach i słoikach. – Ten ostatni kojarzy nam się ze sklepami Społem – śmieje się Jerzy Bzdek.Dodatkowo, klienci mogą brać udział w wielu konkursach. Nagrodą są kartki i bony, czyli inaczej mówiąc kupony do zrealizowania przy barze.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto