Kiedyś dzieci lepiły bałwana - najczęściej były to trzy śniegowe kule ustawione jedna na drugiej. Bałwanek dostawal nos z marchwi i oczy z węgielków. Później pojawiły się balwanki przypominające różne osoby.
Dzisiaj inwencja twórcza potrafi zaskoczyć.
Zwłaszcza, gdy do lepienia ze śniegu biorą się trochę starsze dzieci. Wczoraj na boisku przed Politechniką Białostocką pojawił się... kompakt - dokładnie taki jak ze sklepu z urządzeniami sanitarnymi.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?