Znany z wielu internetowych prowokacji SA Wardęga postanowił ostatnio sprawdzić formę policjantów. Udawał w miejscu publicznym, że pije piwo. Kiedy policjanci postanowili go wylegitymować i ukarać - uciekał. Spośród siedmiu patroli tylko dwa wykazały sie determinacją i podjeły pogoń za uciekajacym. Gdy po zatrzymaniu okazywało się, że w butelce po piwie jest sok, prowokator mógł swobodnie odejść.
Jak tłumaczy w swojej nowej produkcji celem jego działań jest zwrócenie uwagi na pewien problem policji.
- Bezpieczeństwo ludzi jest dla mnie bardzo ważne. Policjanci, żeby skutecznie łapać przestępców powinni być zdrowi i wysportowani. Ja jako porządny obywatel zadbam o ich zdrowie i zachęcę do biegania - mówi Wardęga, po czym nalewa soku do butelki po piwie. Z butelką w dłoni wyrusza na ulice Warszawy, by testować reakcje służb na picie alkoholu w miejscu publicznym.
Mówiac o swojej prowokacji w tvn24, Wardęga tłumaczył, że poza poza oczywistym rozśmieszeniem internautów miał kilka innych powodów aby przeprowadzić prowokację. - Chcę wytrenować policjantów. Wielu z nich nie widziało siłowni, nie trenuje biegania. Ale przede wszystkim chcę zmiany przepisów dotyczących picia alkoholu w miejscach publicznych – wyjaśniał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?