MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

SĄD - Słupy w Kamionkach do legalizacji. Decyzja za dwa tygodnie

Robert Domżał
Trzy razy w ciągu niespełna godzinnej rozprawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Poznaniu przedstawiciele nadzoru budowlanego stwierdzili, że chcą zalegalizować wybudowaną w ostatnich latach linię najwyższych napięć.

Do rozprawy doszło, ponieważ PSE odwołała się od decyzji Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dotyczącej zakazu użytkowania wybudowanej linii. Sąd ma rozstrzygnąć czy decyzję podtrzymać czy uchylić.

Blisko 60 metrowej wysokości słupy wybudowały i kable przewodzące prąd najwyższych napięć rozwiesiły między nimi Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Obecni na wczorajszej rozprawie mieszkańcy Kamionek nad domami, których przebiega linia, słuchali słów przedstawicieli WINB i łapali się za głowy.

- Nic już nie rozumiem - mówi Eugeniusz Szekiełda z Kamionek. - Przecież pozwolenie na budowę dotyczyło obiektu o innych parametrach, a we wniosku na pozwolenie o użytkowanie wpisane są zupełnie inne parametry linii. Dlaczego nikt o tym nie mówi - dodaje.

Zdaniem Ewy Sztuczyńskiej reprezentującej w sądzie mieszkańców, to najlepszy dowód na to, że właściciele domów znów są osamotnieni w walce z gigantem. Prezentacja argumentów PSE ograniczyła się do wywodu: że nie ma związku między pozwoleniem na budowę a pozwoleniem na użytkowanie obiektu.

Zdaniem mieszkańców Kamionek związek jest i dlatego po tym jak PSE straciło pozwolenie na budowę linii zwrócili się do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o cofnięcie pozwolenia na użytkowanie linii. PINB uznał racje mieszkańców. Inwestor poskarżył się na nadzór budowlany do sądu.

Zdaniem Janusz Siekańskiego, prawnika reprezentującego Polskie Sieci Elektroenergetyczne znane są przypadki, gdy wydawana była decyzja o pozwoleniu na użytkowaniu dla inwestycji powstałych bez pozwolenia na budowę. Prawnicy próbowali też wykazać, że PINB nie przeprowadził w tej sprawie merytorycznego postępowania. A swoją decyzje wydawał wyjątkowo niechlujnie, ponieważ dopiero trzecia decyzja wolna była od błędów.

Według przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego obowiązkiem tego organu jest zalegalizowanie samowoli budowlanej. Ale by było to możliwe musi doprowadzić do stanu zgodnego z prawem. Dlatego WINB musi doprowadzić do wznowienia postępowania o pozwolenie na budowę. Uchylenie pozwolenia na użytkowanie jest więc tylko etapem przejściowym.

Mieszkańcy Kamionek zapowiadają, że nie ustaną w walce o swoje prawa. Decyzję sądu poznamy za dwa tygodnie.

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto