Sąd unieważnił podwyżkę opłat za wywóz śmieci w Warszawie. Miasto będzie musiało zwracać pieniądze?

Jest wyrok sądu ws. opłat za śmieci w Warszawie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie opublikował wyrok dotyczący zaskarżenia uchwały Rady Miasta o metodach naliczania opłat za wywóz odpadów. Zdaniem sądu stołeczny samorząd złamał przepisy ustawy, kiedy wprowadził w uchwale różne wysokości opłat dla nieruchomości o różnym rodzaju zabudowy. W świetle obowiązujących przepisów mieszkańcy nieruchomości wielorodzinnych za wywóz odpadów muszą zapłacić 65 złotych miesięcznie, zaś mieszkańcy budynków jednorodzinnych 94 złote. Sąd stwierdził, że taka metoda naliczania opłat jest niezgodna z prawem. Wyrok jest jeszcze nieprawomocny, ale jeśli zostanie potwierdzony przez Naczelny Sąd Administracyjny, samorząd będzie musiał zwrócić pieniądze warszawiakom. W sumie będzie to około miliarda złotych.

Przypomnijmy, że obowiązująca metoda naliczania opłat i tak miała zostać wkrótce zmieniona. Od 1 kwietnia 2021 r. stawka za wywóz śmieci ma być uzależniona od ilości zużytej wody w gospodarstwie domowym.

Ratusz wydał oświadczenie

Warszawski urząd miasta wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie i zapowiedział, że odwoła się od wyroku. Jak poinformował wiceprezydent Michał Olszewski - miastu przysługuje skarga kasacyjna do NSA i na pewno zostanie złożona. Z kolei rzeczniczka ratusza zaznaczyła w rozmowie z Gazetą Stołeczną, że to pierwszy taki wyrok WSA w Polsce i był on dużym zaskoczeniem dla władz miasta. - To wyrok, który wyszedł poza ramę skargi. Nie boimy się, że czeka nas sytuacja, w której trzeba będzie zwracać pieniądze warszawiakom - powiedziała Karolina Gałecka.

W naszej opinii samorządy w całej Polsce (bo problem nie dotyczy tylko Warszawy!) mają prawo różnicować stawkę opłaty za zagospodarowanie odpadów w zależności od rodzaju zabudowy (mieszkanie w zabudowie jednorodzinnej - dom jednorodzinny) w przypadku każdej z metody obliczania stawki.
Taki sposób różnicowania stawek stosuje dzisiaj wiele samorządów i nigdy sądy administracyjne tego nie kwestionowały. Powód jest prosty: koszty odbioru śmieci z mieszkania w zabudowie wielorodzinnej są niższe, niż w przypadku domu jednorodzinnego - argumentuje Michał Olszewski, zastępca prezydenta Warszawy.