Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samborska. Najkrótsza ulica w Warszawie, a zarazem w całej Polsce. Nie ma nawet jednego numeru

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Nie ma nawet jednego numeru
Nie ma nawet jednego numeru Szymon Starnawski
Całą można przejść w kilkanaście sekund. Ma 22 metry długości i nie przypisano do niej ani jednego budynku. Samborska to najkrótsza ulica nie tylko w Warszawie, ale i w całej Polsce. Dlaczego powstała i wciąż istnieje?

Niepozorna uliczka na Nowym Mieście. Schowana za potężnym gmachem Technikum Architektoniczno-Budowlanego. Wciśnięta między szeregowce z lat 60. Ulica Samborska – bo o niej mowa – to najkrótsza ulica nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. Ma dokładnie 22 metry długości i 2,7 metry szerokości. Oznacza, że autobus „przegubowiec” obsługujący pobliską linię 111 wypełniłby wąską uliczkę niemal w całości.

Dziś Samborska wygląda dość kuriozalnie. Odgrodzona barierkami – pewnie, by uniknąć wpadki z „przegubowcem”, zakończona ślepo i bez żadnego budynku do niej przypisanego. Uliczka jest do spacerowania, lecz nie za długiego. Ale przede wszystkim przypomina o historii, o czym świadczy pamiątkowa tablica ustawiona w tym miejscu nieco ponad dekadę temu. Samborska jest pamiątką po okolicy, w której zmieniło się niemal wszystko.

Nie ma nawet jednego numeru

Samborska. Najkrótsza ulica w Warszawie, a zarazem w całej P...

Samborska. Jak ulica Nowego Miasta stała się najkrótsza w Polsce?

Ulicę wyznaczono w 1770 lub 1771 roku, czyli na dwie dekady przed włączeniem tego rejonu w granice administracyjne Warszawy. Należała wtedy do dóbr zarządzanych przez rodzinę Samborskich – warszawskich mieszczan, od których nazwiska wzięła swoją nazwę. Wcześniej cały okoliczny obszar określano jako „grunty Samborskich”.

Od początku nie była to znacząca ulica, choć znajdowała się niedaleko rynku Nowego Miasta. Przylegała, i do dziś przylega, do ul. Przyrynek (zwanej niegdyś żartobliwie „Psi Rynek”). Gdy pod koniec XVIII wieku wyznaczono większość ulic na północ od rynku, Samborska nie była przejezdna, ponieważ przegradzały ją parkany prywatnych posesji. Gdy ogrodzenie rozebrano, ulicą można było zejść w dół, do ul. Rybaki (dawniej „Rybitwy”) oraz do zbudowanej w późniejszych latach prywatnej plaży braci Kozłowskich nad Wisłą. Droga liczyła przeszło sto metrów.

W tym czasie Nowe Miasto było dzielnicą biedoty. W okolicy znajdowało się kilka domów, w tym szpital założony przez ród Mazowieckich. W 1821 roku zamieniono go na Dom Schronienia Starców. W przytułku mogło mieszkać 125 osób, za niewielką opłatą. W książce „Taryffa domów miasta Warszawy i Pragi” z 1852 roku widnieje informacja, że przy Samborskiej mieszka pięć rodzin: Kruszczyńscy, Noniewicz (mają dom i rozległy ogród), Petersylge, Piwnikiewicz i Zaremba. W tym czasie w okolicy część domów była jeszcze drewniana.

To najkrótsza ulica w Warszawie
Nie ma nawet jednego numeruSzymon Starnawski

Samborska. Utrwalona przez Fryderyka Chopina?

Według legendy, młody Fryderyk Chopin, wówczas student Szkoły Głównej Muzyki, udał się na spacer Nowym Miastem. Wpadł akurat na pomysł skomponowania walca, a jako że przechadzał się króciutką ulicą Samborską – zarówno spacer, jaki i utwór musiały być krótkie. Podobno w ten sposób powstał Walc Minutowy Des-Dur.

Z czasem Nowe Miasto zaczęło „rosnąć”. Powstawały kolejne murowane kamienice, także na Samborskiej. Prawdopodobnie w tym czasie zamknięto przejście w kierunku ul. Rybaki, a ulica została skrócona co najmniej o połowę (czyli do ok. 50 metrów).

W międzywojniu przy Samborskiej istniała „Fabryka dzwonów i odlewów metalowych A. Zwolińskiego”. W Przeglądzie Katolickim z roku 1923, czytamy reklamę firmy: „Odlewa dzwony różnych rozmiarów, po możliwie niskiej cenie, za dobroć i trwałość daje gwarancję, również podejmuje się przelewu starych dzwonów, lub zamiany na nowe.”

Wszystko zmieniła wojna. Niemcy zajęli, wybudowaną dekadę wcześniej pobliską Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych. W czasie Powstania Warszawskiego była to ważna reduta dla walczących o wolne miasto. Pracownicy PWPW najpierw odbili zakład z rąk Niemców, a potem przez miesiąc – z pomocą żołnierzy AK – bronili placówki. Niedaleko, przy skrzyżowaniu Samborskiej i Przyrynek stała barykada. Niemcy zaczęli atakować PWPW zarówno z poziomu ulic, jak i z powietrza. Zniszczyli całą okolicę.

To najkrótsza ulica w Warszawie
Nie ma nawet jednego numeruSzymon Starnawski

ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego / zaznaczenie autora

Na zdjęciach z 1945 roku widać wypalone dachy oraz doszczętnie zniszczone ulice. To ostatnie zdjęcia dawnej Samborskiej. Przez następne lata ulica straciła na znaczeniu. Ruiny stopniowo burzono, a samą ulicę skrócono (do 22 metrów), a w latach 60. obudowano szeregowcami oraz szkołą. Zaniedbana i zarośnięta Samborska zniknęła z miejskich planów. Powróciła w 2010, gdy burmistrz Śródmieścia zdecydował się przywrócić jej historyczne miejsce. Warszawa tym samym wygrała z Sosnowcem w wyścigu na najkrótszą ulicę w Polsce. Ulica Leopolda Infelda ma 25 metrów. Stoi tam jeden dom. Samborska jest o trzy metry krótsza.

Nie ma nawet jednego numeru

Samborska. Najkrótsza ulica w Warszawie, a zarazem w całej P...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto