Samochody blokują chodniki dla pieszych. Posypie się więcej kar

Zgodnie z przepisami kierowcy samochodów mogą w dozwolonych miejscach parkować na chodnikach. O ile zachowają przejście dla pieszych o szerokości przynajmniej 1,5 metra. Tyle mówi teoria i kodeks drogowy. A jak wygląda to w praktyce?Nie przejdzie wycieczka, ani matka z wózkiem- Przejścia dla pieszych i chodniki są bardzo często zastawione przez auta - zauważa Piotr Łukiewski, grudziądzki przewodnik, który oprowadza wycieczki po Starówce. Turyści albo nie mogą przejść chodnikiem, albo jak sardynki muszą się przeciskać między samochodami i budynkami. Podobny problem mają także kobiety z wózkami i osoby niepełnosprawne.Sytuację komplikuje fakt, że większość chodników na Starówce w Grudziądzu i tak jest już wyjątkowo wąska.Strażnicy wcale nie byli pobłażliwiMunicypalni wiedzą o problemie i zapewniają, że nie stoją z założonymi rękoma. Na dowód podają statystyki.- Od początku roku wystawiliśmy 252 mandaty za zastawione chodniki i przejścia w Grudziądzu. Łącznie na kwotę 28 tys. zł - mówi Jan Przeczewski, komendant straży. - Za to wykroczenie grozi grzywna od 100 do 300 zł.Na tym jednak municypalni nie poprzestaną. - Prezydent zalecił nam jeszcze większą represyjność w tej kwestii. Mogę zapewnić, że będziemy surowo karać kierowców blokujących przejścia - dodaje komendant Przeczewski.