Samochody zmierzą poziom smogu w Warszawie
Elektryczne samochody – BMW i3 – wyjechały na ulicę Warszawy, by mierzyć poziom zanieczyszczeń. Pomiary z czujników zamieszczonych na 25 pojazdach car-sharingu Innogy są na bieżąco przekazywane do centrali. W ten sposób powstała „Mapa Smogo!wa”, czyli de facto odpowiedź na pytanie, za jaką część zanieczyszczeń w stolicy odpowiada transport.
- W programie pilotażowym instalujemy czujniki smogu w kilkudziesięciu samochodach. Będziemy monitorować jego efektywność, by go rozwijać i wprowadzać kolejne udogodnienia – mówi Sebastian Janda, z Grupy Innogy, która wyposażyła swoje elektryczne samochody w czujniki jakości powietrza – Airly.
Jak działa mapa zanieczyszczenia?
Samochody wyposażone w czujniki można wypożyczyć podobnie jak inne pojazdy. Różnią się oznakowaniem – na bocznych szybach umieszczono dodatkową informację, a także ikonką w aplikacji car-sharingowej. Sensory badają poziom stężenia pyłów M1, PM 2.5, PM10, aktualną temperaturę, ciśnienie i wilgotność powietrza. Dane co minutę wysyłane są do centrali. Mapę możemy zobaczyć na stronie (kliknij tutaj).
Przykładowo, we wtorek 10 marca, o godz. 10.30 przy ulicy Konstruktorskiej (Mokotów) stężenie pyłów PM10 wynosiło - 126%, a PM2,5 - 152%. Normy są, patrząc na historię stołecznych pomiarów, lekko przekroczone. Aplikacje komentuje ten wynik słowami: "Bywało lepiej...".
Zobaczcie też:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?