Od wielu miesięcy na naszym terenie dochodziło do kradzieży paliwa. W Stargardzie i okolicznych wsiach opróżniane były baki w pojazdach. Jakiś czas temu paliwo zginęło między innymi z TIR-ów, zaparkowanych przed domem ich właściciela w Świętem.
Jednak rekordowa kradzież miała miejsce w nocy z wtorku na środę, 20 na 21 października, na stacji paliw Orlenu przy ulicy Armii Krajowej w Chociwlu. Złodzieje do zbiornika paliwa dostali się przez tak zwane kroćce pomiarowe. Obcięli skobel od kłódki, zabezpieczającej wejście do rury od zbiornika z paliwem i spuścili – jak wykazała inwentaryzacja – około 1000 litrów.
To pierwszy taki przypadek na tej stacji, na której zbiorniki stoją na zewnątrz.
– Już noc wcześniej usiłowali się do niego włamać, jednak zostali spłoszeni – mówi asp. Krzysztof Orzechowski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Podjęte przez policjantów czynności operacyjne pozwoliły ustalić i jeszcze tego samego dnia zatrzymać włamywaczy. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy jednej z miejscowości powiatu.
Jeden ma 36 lat, drugi jest o rok starszy. Podczas przeszukania u jednego z nich policjanci znaleźli i zabezpieczyli część paliwa pochodzącego z włamania oraz służące do tego narzędzia.
– Mężczyźni podejrzewani są również o dokonanie innych przestępstw, w tym kradzieży paliwa z pojazdów zaparkowanych na terenie powiatu – informuje Krzysztof Orzechowski. – Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Jak ustalił "Głos", jeden z zatrzymanych przyznaje się do winy, drugi nie. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?