Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sędzia z procesu Kiszczaka zaatakowana tortem

Redakcja
Adam Słomka oraz byli internowani Zygmunt Miernik i Janusz Fatyga pojawili się na posiedzeniu Sądu Okręgowego w sprawie zawieszenia procesu b. szefa MSW Czesława Kiszczaka z powodu złego stanu jego zdrowia. Kiszczak miał być sądzony za przyczynienie się do śmierci dziewięciu górników kopalni "Wujek" w 1981 r. Gdy po ogłoszeniu przerwy sędzia wychodziła z sali, Zygmunt Miernik rzucił w nią tortem z bitą śmietaną.

Uszkodzenia systemu nerwowego Czesława Kiszczaka są “trwałe i postępujące” - tak warszawski sąd uzasadnił w środę zawieszenie jego piątego procesu za przyczynienie się do śmierci dziewięciu górników kopalni "Wujek" w 1981 r.

Jak powiedziała w jawnym uzasadnieniu tej decyzji sędzia Anna Wielgolewska, z zamówionej przez sąd opinii psychiatrów wynika, że oskarżony cierpi m.in. na "otępienie, spowolnienie psychiczne, zaburzenia pamięci i uwagi”. Dodała, że zdaniem biegłych może to powodować "możliwość zafałszowania" jego odpowiedzi.

Sędzia podkreśliła, że podczas środowego posiedzenia dwoje biegłych potwierdziło swą opinię jako "jednoznaczną i nie budzącą wątpliwości". Sąd uznał tę opinię za wystarczającą do zawieszenia postępowania wobec 88-letniego Kiszczaka, które toczyło się od początku lat 90.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto