Jak przekazała rzecznik stołecznego ratusza Monika Beuth, miesięczne zarobki aresztowanego i zawieszonego w obowiązkach służbowych Włodzimierza Karpińskiego zgodnie z umową o pracę wynoszą 19152 zł brutto.
W ubiegłym tygodniu służby prasowe zarządu miasta przekazały, że "w okresie zawieszenia pracownik samorządowy otrzymuje wynagrodzenie w wysokości połowy wynagrodzenia przysługującego mu do dnia tymczasowego aresztowania". Nie podały jednak wysokości miesięcznego wynagrodzenia.
Z informacji teraz uzyskanych od rzecznik ratusza wynika, że podczas pobytu w areszcie Karpińskiemu przysługuje miesięczne wynagrodzenie w wysokości przekraczającej 9,5 tys. zł brutto.
Afera śmieciowa w Warszawie. Sekretarz Warszawy w areszcie
Włodzimierz Karpiński został zatrzymany w śledztwie dotyczącym załatwiania kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie. Były minister był prezesem tej spółki w latach 2019-2021. W kwietniu 2021 roku wygrał konkurs na sekretarza miasta.
Usłyszał zarzuty przyjęcia prawie 5 mln zł łapówki w związku z procedurą wyłaniania firm, które uczestniczą w procesie odbioru śmieci na terenie Warszawy. Został tymczasowo aresztowany, grozi mu do 12 lat więzienia. Karpiński nie przyznaje się do winy.
Pełnomocnik Karpińskiego złożył zażalenie na areszt
Pełnomocnik aresztowanego Włodzimierza Karpińskiego mec. Michał Królikowski poinformował, że we wtorek, 7 marca, złożył zażalenie do sądu na areszt dla sekretarza Warszawy. Mecenas zaznaczył, że z reguły takie zażalenia są rozpatrywane w przeciągu trzech tygodni.
Sekretarz Warszawy trafił do aresztu na 90 dni - zdecydował Sąd Rejonowy Katowice-Wschód. Naczelnik śląskiego wydziału PK prok. Tomasz Tadla powiedział po posiedzeniu aresztowym, że katowicki sąd podzielił argumentację prokuratury i kierował się wysokim prawdopodobieństwem popełnienia przestępstwa. Prokurator mówił też, że w tej sprawie nie tylko zachodzi obawa matactwa, ale wręcz - w ocenie śledczych - podejrzany już podjął działania noszące znamiona matactwa.
Nie zgodził się z tym pełnomocnik podejrzanego mec. Michał Królikowski. W ocenie pełnomocnika Karpiński mierzy się "z pomówieniami współpodejrzanych".
W mojej ocenie, nie istnieją dowody bezpośrednio wskazujące na udział pana Włodzimierza Karpińskiego w popełnieniu czynu zabronionego - są pomówienia o to. I to, jak je ocenimy - czy jako wystarczające do aresztu, czy też nie, to jest już kwestią dialogu z prokuraturą i z sądem - powiedział adwokat.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?