Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seks-robot do wynajęcia w Warszawie. "Będziesz mieć czyste sumienie, bo to nie zdrada"

tsz
pexels.com/zdj. ilustracyjne
Seks-robot Maya, z którego usług rzekomo można było skorzystać w Warszawie, wzbudził ostatnio spore poruszenie w internecie. "Jej ciało jest ciepłe jak ciało prawdziwej kobiety", "Będziesz mieć czyste sumienie, bo to nie zdrada" - takimi hasłami autor ogłoszenia zachęcał klientów. Z robotem można było jakoby umówić się w jednym z warszawskich apartamentów.

"To jedyny naprawdę bezpieczny seks - Maya przed każdym spotkaniem przechodzi gruntowną dezynfekcję i nie może być nosicielem żadnych niespodzianek. Maya jest czysta jak łza anioła (...) Będziesz mieć czyste sumienie, bo to nie zdrada. Seks z maszyną, nawet jeśli jest wyposażona w sztuczną inteligencję, to moralnie tylko seks z maszyną" - zapewniał autor kontrowersyjnego ogłoszenia - "Jej ciało jest ciepłe jak ciało prawdziwej kobiety" - dodawał.

Czytaj też: Detektywi do wynajęcia. "Żeby udowodnić zdradę, wystarczy piętnaście godzin"

Cena za czas spędzony w towarzystwie seks-robota to 400 zł za godzinę lub 1200 złotych za całą noc. "Po umówieniu terminu i godziny odwiedzasz komfortowy apartament w centrum Warszawy. Wita Ciebie osoba, która udzieli instrukcji na temat tego, jak poradzić sobie z tą nowoczesną kobietą (...), a przed wyjściem włączy film instruktażowy" - czytamy w ogłoszeniu.

Ogłoszenie, które znalazło się na jednym z popularnych serwisów świadczących - mówiąc eufemistycznie - usługi matrymonialne, zostało usunięte z internetu zaraz po tym, kiedy zaczęło się robić o nim głośno. Osoby związane z branżą w rozmowie z serwisem o2.pl twierdzą, że ogłoszenie było albo żartem, albo próbą wybadania rynku. Taka usługa - choć wydaje się czymś rodem z filmów science fiction - jest już nie tylko możliwa, ale też zyskuje na popularności.

Zobacz też: W tych hollywodzkich filmach sceny łóżkowe były autentyczne! [18+]

Roboty zastąpią kobiety?

Tego typu usługi stają się bowiem coraz popularniejsze w Azji, a konstruktorzy tworzą coraz bardziej doskonałe imitacje prawdziwych kobiet. Najnowsze modele wyposażone są w miękką, elastyczną skórę wykonaną z termoplastycznego elastomeru poliestrowego, a wszystkie elementy mają temperaturę ciała żywego człowieka. Na łamach Vanity Fair pojawiały się już spekulacje, że pierwszy robot, przekonująco odgrywający rolę partnera w łóżku pojawi się w 2020 r. Są eksperci, którzy twierdzą, że do 2050 r. roboty zastąpią partnerów nie tylko na poziomie seksualnym, ale i emocjonalnym - ludzie bowiem już teraz przywiązują się do wykonanych z silikonu partnerów i partnerek.

POLECAMY:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto