Uroczysty koncert na dziesięciolecie odbył się w Domu Kultury Kolejarza przy ul. Szczecińskiej w Stargardzie. Wtedy ogłoszono nową nazwę chóru – Bell Canto. Uniwersytecki chór powstał w drugim roku działalności stargardzkiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Od początku prowadzi go Maria Pyra. W pierwszych miesiącach działalności zespołu śpiewało w nim tylko jedenaście osób. Wśród nich był tylko jeden mężczyzna. Obecnie chór to wyłącznie panie, których jest ponad dwadzieścia.– Nasi panowie śpiewają tylko przy goleniu – żartuje Witold Mateńko, wieloletni prezes UTW.– Z panami zdecydowanie trudniej się pracuje – komentuje Maria Pyra, dyrygentka.– A już szczególnie ze starszymi. Bywają oni bardzo uparci. Dlatego nie nalegam, by panowie wstępowali do naszego zespołu. Panie, które śpiewają w Bell Canto, robią to z pasją.– To mój sposób na życie – mówi Antonina Batko. – Nie wyobrażam sobie, bym mogła w nim nie śpiewać. Ztym chórem jestem związana od dziewięciu lat. Pierwszy koncert uniwersyteckiego chóru był w 2001 roku w Książnicy Stargardzkiej. Po dziesięciu latach działalności stał się wizytówką UTW.– Trudno nawet sobie wyobrazić otwarcie czy zamknięcie roku akademickiego, spotkanie wigilijne czy inne uroczystości bez występu naszych pań chórzystek – mówią seniorzy. Dorobek chóru to ponad sześćdziesiąt pieśni o bardzo zróżnicowanym charakterze. Są wśród nich utwory patriotyczne, żołnierskie, ludowe, religijne, w tym kolędy oraz pieśni okolicznościowe. Chór uświetnia swoimi występami także imprezy lokalne. Ma na koncie kilka sukcesów na przeglądach i festiwalach.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?