O pożarach policję powiadomili przechodnie, którzy zauważyli mężczyznę ubranego w barwy jednego z klubów sportowych. Według ich relacji miał on podpalać samochody.
Dzięki opisowi udało się szybko namierzyć podejrzanego. Okazał się nim 22-letni mężczyzna Jacek T. Policjanci znaleźli przy nim pudełko zapałek. Wyczuli także woń dymu z odzieży, którą miał na sobie. Jacek T. w chwili zatrzymania był pijany, miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna poszedł wcześniej na stadion warszawskiej Legii. Nie został jednak wpuszczony, bo ochrona wyczuła, że pił alkohol.
Zniszczone samochody
22-latek postanowił więc obejrzeć spotkanie w jednym z pobliskich pubów, gdzie dalej pił alkohol. Po zakończonym meczu, wracając do domu, na terenie Śródmieścia miał podpalić trzy samochody. Zniszczone zostały dodge, volvo i daewoo nexia. Mężczyzna pojechał potem autobusem do Ursusa, gdzie podpalone zostały kolejne samochody, m.in. toyota, dwa volkswageny, peugeot, opel i daewoo nexia.
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 22-latek w przeszłości był już zatrzymywany właśnie za podpalenie. Za zniszczenie mienia grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Zobacz również:
Pożar hali do paintballa na Służewcu [zdjęcia] Po awanturze podpalił hotel - strażacy ewakuowali kilkanaście osób
Pożar na Starówce: "Ktoś podpalił nam drzwi"
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?