Sezon 1982 był dla Falubazu drugim złotym

Już się nie rodziła drużyna. Zaczęła funkcjonować ekipa, której zawodnicy brylowani w mistrzowskich rozgrywkach przez kilka sezonów. To była ,,paka"! Równolegle przygotowani byli następcy, w latach 80-tych w zielonogórskim klubie praca była modelowa, a seryjnie zdobywane medale były tego konsekwencją. Rozpieszczali kibiców żużlowcy z Myszką Miki na plastronach. Zaczęły się tłuste lata. Lata sportowych sukcesów. Złote lata 80-te żużlowców Falubazu.Pojedynek z Apatorem Toruń, który rozegrano 10.10.1982 był ukoronowaniem pięknego sezonu. Była runda honorowa, były szampany, były owacje kibiców. Rywale z Torunia także nie zakłócili radości, wynik 53:37 dla świętujących gospodarzy. To jeszcze nie był ich czas. To był czas Falubazu!