W środowe południe ostrowieccy policjanci zostali zawiadomieni o napadzie w centrum miasta. Trzej bandyci mieli zaatakować 23-letniego doręczyciela.- Ze słów 23-latka wynikało, że jeden z napastników przystawił mu do brzucha nóż, bandyci mieli go też spryskać gazem, po czym wyrwać torbę, powyrzucać z niej przesyłki, a na koniec zabrać pieniądze – opowiadają policjanci.Gdy napastnicy uciekli, ich ofiara podbiegła do pierwszej napotkanej kobiety mówiąc o napadzie. Ostrowczanka wezwała policję.Kryminalni z Ostrowca szybko jednak ustalili, że żadnego napadu nie było. Z ich ustaleń wynika, że 23-letni doręczyciel wymyślił całe zdarzenie z kolegami.- Umówił się z nimi w konkretnym miejscu i konkretnej porze. Żeby uwiarygodnić wersję o napadzie, porozrzucali przesyłki, a ubranie pokropili mu gazem – dodają funkcjonariusze. – Później zabrali pieniądze i uciekli, a 23-latek miał odegrać rolę ofiary.Prócz 23-latka, kryminalni zatrzymali także jego kolegę./saba/
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?