Zespół Politechniki po dramatycznym meczu, głównie dzięki szczęściu, pokonał we własnej hali beniaminka, drużynę Fart Kielce. Beniaminek nie jest specjalnie wymagającym przeciwnikiem, jednak nasi siatkarze męczyli się okrutnie, aby w tie braku udowodnić swoją wyższość, czy też może swój fart.
Obie strony popełniały masę błędów, gra była chaotyczna i nic nie wychodziło. Na szczęście przeciwnikiem był zespół z dołu tabeli, więc ostatecznie po dwóch godzinach męczarni Inżynierowie wyszli z batalii zwycięsko.
Kiepsko to jednak rokuje na fazę play-off, gdzie słabych zespołów nie będzie. Poza Politechniką zagrają 4. najlepsze drużyny naszej ligi i nikt nie będzie nikomu odpuszczał.
Zobacz również?
Polonia nie dała rady koszykarzom PGE Turów Zgorzelec
Plusliga: szczęśliwa wygrana Politechniki
Polonia Warszawa nie dała rady powtórzyć sukcesu z I rundy fazy zasadniczej. Po ciekawym meczu przegrała z zespołem PGE Turów Zgorzelec pięcioma punktami. Niewielka porażka była efektem dobrej gry warszawiaków w ostatniej kwarcie, w której odrobili cztery punkty. Na więcej nie było szans, goście byli na fali i zawsze o krok wyprzedzali koszykarzy Czarnych Koszul. Może końcówka spotkania ułożyłaby się inaczej, ale goście goście mieli 100 proc. skuteczności rzytów osobistych i plan pogoni dzięki faulom taktycznym spalił na panewce. Niemniej jednak był to dobry mecz i bardzo dobrze rokuje na kolejne spotkania, w których przeciwnikami naszych koszykarzy będą zespoły zdecydownaie słabsze od tych, z którymi spotkali się już w rundzie rewanżowej.
Co przed nami?
26 stycznia (środa) o godz. 18.00 siatkarzy Politechniki czeka niełatwe zadanie. Zmierzą się na wyjeździe z zespołem Skry Bełchatów. Wzakończonym wczoraj finale Pucharu Polskizespół Skry udowodnił, że znajduje się poza zasięgiem większości, jeśli nie wszystkich zespołów z naszej ligi. Nie od dziś jednak wiadomo, że Akademicy grają lepiej z zespołami silnymi niż słabymi i w zeszłym, bardzo słabym, sezonie udowodnili to właśnie Skrze. Może i tym razem nasi siatkarze zgotują nam miłą niespodziankę?
29 stycznia (sobota) o godz. 18.00 koszykarze Polonii zagrają u siebie przeciwko AZS Koszalin. Mecz w I rundzie fazy zasadniczej wygrali 87:76 koszykarze z Koszalina. Teraz, ze stratą zaledwie 1 punktu znajdują się na 9. miejscu, dwa miejsca poniżej Polonii. W poprzedniej kolejce koszalinianie byli sprawcą największej w tym sezonie niespodzianki, ogrywając lidera zespół Czarnych Słupsk 104:92. Miejmy nadzieję, że warszawiacy skutecznie usadzą jednak gości i przed własną publicznością zrewanżują się za porażkę w Koszalinie.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?