Skandaliczne zachowania w Myślęcinku - rzucają butelkami w ptaki, śmiecą, spuszczają psy ze smyczy

Od rzucania butelkami w ptaki, przez nieprzestrzeganie zakazów, po nieodpowiedzialne parkowanie - lista wykroczeń jest długa. W tym artykule przyjrzymy się problemom, z jakimi boryka się park, i sposobom, w jakie możemy wspólnie działać na rzecz ochrony jego naturalnego bogactwa.

W ostatnim czasie personel Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku "Myślęcinek" zaobserwował niepokojące zachowania wśród niektórych odwiedzających. Incydenty, takie jak rzucanie butelkami czy kamieniami w ptaki, wywołały oburzenie i zaniepokojenie.

"Czasami już nie wiemy, gdzie jest granica nikczemności, bezduszności i po prostu głupoty. Gdy myślimy, że wszystko już widzieliśmy, pojawiają się nowi mądrzy inaczej. Rzucanie w ptaki butelkami, kamieniami i innymi przedmiotami to zachowanie, którego nie można akceptować" - czytamy we wpisie zamieszczonym na profilu parku.

Park apeluje do świadków takich zdarzeń o natychmiastowe powiadamianie służb. Monitoring w parku może pomóc w identyfikacji sprawców i przyczynić się do ich pociągnięcia do odpowiedzialności.

Rzucanie przedmiotami w dzikie zwierzęta to nie jedyny problem, z którym zmaga się Myślęcinek. Inne kwestie dotyczą nieprzestrzegania zakazów i zaleceń, które mają na celu ochronę przyrody i zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim gościom.

- Po pierwsze dostajemy sygnały o tym, że odwiedzający nagminnie jeżdżą rowerem po Ogrodzie Botanicznym. Jest tam bardzo wyraźny zakaz jazdy, a jednak piesi skarżą się, że wiele osób wciąż się do tego nie stosuje - mówi Bożena Hennig, starszy specjalista ds. marketingu parku.

Oprócz tego, problemem jest puszczanie psów luzem, co prowadzi do ataków na dzikie ptaki. Park przypomina o konieczności trzymania psów na smyczy, zwłaszcza że na terenie Myślęcinka znajduje się wybieg dla czworonogów.

Zachowania, które szkodzą dzikiej przyrodzie i zakłócają spokój innych odwiedzających, nie mogą być tolerowane. Apeluje się do wszystkich gości o wykazanie odpowiedzialności i reagowanie na wszelkie nieprawidłowości.

- Na to są paragrafy w prawie. Jeśli ktoś widzi podobne zachowania, powinien od razu zgłaszać to na policję czy straż miejską. Nie wiem, co miały w głowie te osoby, ale skoro ktoś rzucał butelkami w ptaki, można uznać, że miał zamiar je okaleczyć lub uśmiercić - mówi Dawid Kilon, ornitolog i przyrodnik.

Leśny Park Kultury i Wypoczynku "Myślęcinek" stanowi cenne miejsce dla mieszkańców Bydgoszczy i turystów. Ochrona jego przyrody i zapewnienie bezpiecznego wypoczynku dla wszystkich gości wymaga współpracy i zaangażowania. Tylko razem możemy zapewnić, że Myślęcinek pozostanie oazą spokoju i naturalnego piękna dla przyszłych pokoleń.