Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skażona ziemia na Woli przy Obozowej. Deweloper radzi: „nie otwierać okien i drzwi balkonowych”

Redakcja
Mieszkają na zatrutej ziemi. Deweloper radzi: „nie otwierać okien i drzwi balkonowych”
Mieszkają na zatrutej ziemi. Deweloper radzi: „nie otwierać okien i drzwi balkonowych” Mikołaj Suchan
Kupili nowe mieszkania zaledwie rok temu. Teraz powinni martwić się o swoje zdrowie. Na działce obok znaleziono niebezpieczne chemikalia. Czyszczenie potrwa kilka miesięcy. Czy mieszkańcy powinni się bać? Ratusz zebrał sztab kryzysowy.

„Nie podchodzić pod ogrodzenia inwestycji oraz nie otwierać okien i drzwi balkonowych” - taki komunikat usłyszeli mieszkańcy osiedla przy ul. Obozowej 16 w Warszawie. Co więcej, zakaz ma obowiązywać przez trzy lub cztery miesiące. Wszystko w związku z groźnym zanieczyszczeniem ziemi na której stoi już kilka budynków, a wkrótce mają powstać kolejne.

Zaniepokojeni mieszkańcy zgłosili sprawę do miejskich instytucji. Przedstawiciele Sanepidu pojechali na ul. Obozową, by u źródła dowiedzieć się gdzie są uciążliwości i skąd wychodzą. Okazało się, że składniki zawarte w glebie mogą być szkodliwie dla mieszkańców i deweloper musi je wywieźć. Sprawa okazała się na tyle poważna, że Ratusz zarządził spotkanie sztabu kryzysowego w tej sprawie.

- Bazujemy na zapewnieniach inwestora, który będzie usuwał tę ziemię. Badania dowiodły, że zanieczyszczony jest grunt przy ul. Obozowej 20, natomiast powietrze - na które mieszkańcy narzekają - nie ma substancji trujących - tłumaczy Magdalena Łań z Ratusza, która była obecna na spotkaniu. - Inwestor chce rozpocząć prace związane z wywózką ziemi jak najszybciej, ponieważ niska temperatura sprzyja działaniom w tej kwestii. Rozpostarty zostanie też specjalny namiot, aby uzdatnić powietrze. Najpierw czeka nas odgazowywanie gruntu, tak by później można było wydobyć ziemię koparką - dodaje. Wygląda na to, że utrudnienia potrwają jeszcze kilka miesięcy. Warto jednak przypomnieć, że perypetie mieszkańców zaczęły się pół roku temu.

„Pamiątka” z czasów Powstania Warszawskiego
W lipcu ubiegłego roku mieszkańców zaniepokoił silny chemiczny zapach dobiegający z terenu budowy. W związku z tym poinformowano dewelopera. Na skutek tej interwencji przerwano prace i zlecono badania. Wojciech Smolak, reprezentujący firmę BPI, która buduje osiedla Wola Libre i Wola Tarasy, narzekał na warunki gruntowe i zapowiadał, że wszystko wszystko zostanie dokładnie sprawdzone, a budowlańcy do pracy wrócą jesienią.

Okazało się, że jest gorzej niż się spodziewano. W październiku ubiegłego roku przedstawiciel dewelopera (firmy BPI), spotkał się z zarządcą i radą osiedla Wola Tarasy. Poinformował wtedy, że teren na którym stoją bloki jest skażony. W miejscu, gdzie buduje się druga część osiedla - Wola Libre - wykryto groźne substancje. - Podczas prac ziemnych okazało się, że w glebie znajdują się złoża bardzo niebezpiecznych chemikaliów. Wstrzymano budowę, a operatorzy koparek, mimo że pracowali w zamkniętych kabinach, mieli zawroty głowy - opisują mieszkańcy w e-mailu wysłanym do redakcji warszawa.naszemiasto.pl. Podobno odkopano tam chemikalia jeszcze z czasów Powstania Warszawskiego. Deweloper nie potwierdził tych informacji, przerwał jednak prace, rozłożył maty zabezpieczające i zlecił badania.

Tymczasem mieszkania, które powstają na skażonej ziemi są dalej sprzedawane. Jak udało nam się dowiedzieć, biuro sprzedaży zaniepokojonym klientom odpowiada, że jest to zanieczyszczenie gruntowe po olejach, powstałe ze względu na to, że kiedyś była tam bocznica kolejowa.

Jest gorzej niż się spodziewano
W lutym mieszkańcy otrzymali pismo. „Wyniki badań stwierdziły zanieczyszczenie części gruntów pod terenem inwestycji bardziej niż się spodziewaliśmy” - tłumaczył inwestor i zapewniał, że teren budowy jest zabezpieczony, a specjalnie wynajęta firma będzie usuwać wszelkie niebezpieczne substancje. Jednocześnie pojawiają się wspomniane już zalecenia, żeby nie otwierać okiem i drzwi wychodzących na budowę. Zabrania się również podchodzenia pod teren inwestycji. Ograniczenia mają trwać od trzech do czterech miesięcy. Tak długo ma trwać usuwanie substancji. W glebie wykryto obecność m. in. arsenu, baru, cynku, a także różnych benzyn i olejów.

Internauci zaczęli poruszać niepokojącą kwestię zanieczyszczeń w sieci, na profilu inwestycji - Wola Libre. „Wyniki badań stwierdziły historyczne zanieczyszczenie części gruntów pod terenem inwestycji. Jako firma, która hołduje zasadom zrównoważonego rozwoju, podjęliśmy decyzje o oczyszczeniu gruntu” - przeczytali w odpowiedzi.

Także mieszkańcy rozpoczęli walkę. Jak sami przyznają - obawiają się o swoje życie i zdrowie. Zgłosili sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Sanepidu, Prokuraturę Rejonową. Chcą, żeby sprawę jak najszybciej wyjaśniono, a przede wszystkim usunięto szkodliwe substancje.

- Jeżeli teren po byłym lotnisku czy stacji przechowywania paliw będzie ponownie wykorzystany, to trzeba wyrównać teren. Pytanie, gdzie wywozi się tę ziemię? Oczywiście na teren, który kiedyś też będzie wykorzystany do zabudowy. Tak działo się kiedyś m. in. na Gocławiu. Za kilka lat, gdy tam deweloper rozpocznie budowę, znowu pojawi się problem, a nikt nie będzie pamiętał skąd się to wzięło - tłumaczy nam Andrzej Zabielski, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. Okazuje się, że problem dotyczy nie tylko tego terenu. Obozowa to jedynie przykład. Podobne sytuacje zdarzały się na Bemowie, Gocławiu czy Górce Szczęśliwickiej. Sanepid zwraca uwagę na praktyki związane z niwelacją gruntów i przypomina, że to inwestor odpowiada za teren na którym trwa budowa.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto