Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skażone grunty na Woli. Czy jest bezpiecznie? „Nie mogę tak odpowiedzieć”

Redakcja
Skażone grunty na Woli. Czy jest bezpiecznie? „Nie mogę im tak odpowiedzieć”
Skażone grunty na Woli. Czy jest bezpiecznie? „Nie mogę im tak odpowiedzieć” Szymon Starnawski
Śmierdzący problem na Woli zniknął? Mieszkańcy już nie narzekają na szkodliwy zapach wydobywający się z budowy. Czy to oznacza, że jest bezpiecznie? „Nie mogę tak powiedzieć” - tłumaczy Aneta Skubida, aktywistka i radna, która od lat walczy z zanieczyszczeniami gruntów na Woli.

Śmierdzący problem na Woli ciągnął się od kilku lat. Głośno o sprawie zrobiło się na przełomie 2016 i 2017 roku. Wtedy jeden z deweloperów, z uwagi na zanieczyszczenia, zalecił mieszkańcom zamknięcie okien. Później okazało się, że normy w niektórych miejscach (przy ul. Skierniewickiej) przekroczone były aż 700 razy.

- Inwestorzy, którzy postanowili budować tutaj nowe budynki nie zwracali dostatecznej uwagi na kwestie związane z oczyszczeniem gruntu - tłumaczy Aneta Skubida, aktywistka ze stowarzyszenia Wola Mieszkańców i radna dzielnicy, która od lat zajmuje się tym problemem. Mieszkańcy dusili się, a ze względu na wysokie zanieczyszczenia zamknięto nawet pobliski sąd i bank.

Czy dziś jest bezpiecznie?

Afera ze skażoną ziemią skończyła się na obietnicach zmian. Władze miasta poleciły urzędnikom przykładać większą wagę do badań gruntów i wód gruntowych. Zmieniły się również przepisy. Aneta Skubida tłumaczy, że jest jednak jeszcze sporo do zrobienia.

- Zanieczyszczenia gruntów potwierdzają w tym momencie firmy zewnętrzne. Działają na zlecenie inwestora. Na podstawie ich raportu RDOŚ [Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska – przyp. red.] wydaje decyzje. Naszym zdaniem takie sprawdzenie powinno odbyć się przez urzędników - mówi Aneta Skubida. - Dzwonią do mnie ludzie z zapytaniami, czy w danym miejscu jest bezpiecznie. Nie mogę im jednak z całą pewnością odpowiedzieć, że tak jest. Mam mocno ograniczone zaufanie dla firm zewnętrznych działających na zlecenie inwestora - dodaje.

Radna przypomina, że warto zwracać uwagę na kwestie remediacji, czyli usuwania zanieczyszczonych gruntów. Jeśli sprawą interesuje się RDOŚ, raport znajdziemy na ich stronie internetowej:warszawa.rdos.gov.pl. Za kilka miesięcy pojawi się również historyczna mapa zanieczyszczeń Warszawy. Tam sprawdzimy, czy na gruntach pod budowę naszego mieszkania nie składowano dawniej szkodliwych odpadów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto