Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skuteczny sposób na ptasie nieczystości?

Redakcja
redakcja
- Nie chcemy wypłoszyć gołębi z miasta - podkreśla Monika Dziuba z biura organizacyjnego kampanii „Toruń jak się patrzy”. - Chcemy tylko pokazać, że dokarmianie tych ptaków - zwłaszcza w obrębie Starówki - jest szkodliwe, zarówno dla budynków, jak i dla samych ptaków.

Dla każdego coś dobregoDlatego w sobotę oficjalnie ruszyła druga część kampanii. W pierwszej odsłonie magistrat walczył z psimi kupami. Tym razem organizatorzy skupili się na ptakach. Ogromny billboard z napisem „Tak dokarmiane gołębie odwdzięczają się Toruniowi” wróci na Rynek. Kulminacją kampanii będzie weekendowy happening. - Przy Ratuszu stanie wtedy budka, w której będziemy rozdawać coś dobrego dla gołębi - wyjaśnia Monika Dziuba. - Co- to na razie tajemnica. Zapewniam, że nie będzie to zwykła karma.
Obok budki pojawi się też specjalna zastawka z gołębiami - będzie można sobie zrobić zdjęcie z ptakami bez konieczności ich dokarmiania. - Ptaki nie potrzebują naszego chleba - podkreślają organizatorzy. - Powoduje on u nich kwasicę. Poza tym gołębie zapychają się pieczywem i zaczynają mieć trudności z lataniem.
Według pomysłodawców kampanii dokarmianie szkodzi nie tylko zwierzętom, ale i budynkom. - I nie chodzi tu o zwykłą estetykę - zaznacza Monika Dziuba. - Owszem, odchody brudzą zabytkowe kamienice, ale nie to jest najgorsze. Ptasie nieczystości są żrące i po prostu niszczą cegły i tynk.
Mieszkańcy miasta jednak są sceptyczni. - Gołębie są już częścią Starówki - mówi Krystyna Michalska, torunianka. - Nie wyobrażam sobie, żeby miało ich nie być. Nie wiem, czy ta akcja jest w ogóle potrzebna. Nie podoba mi się odganianie gołębi, tak samo jak nie podobają mi się te okropne kolce, montowane na parapetach budynków.
Jednak to, co nazywamy kolcami, w rzeczywistości nie jest wcale tak groźne.
Gołąb nie zrobi sobie krzywdy- Nowoczesne instalacje są tępo zakończone - mówi Korneliusz Smolik, współpracujący z firmą Bird System, która zajmuje się odstraszaniem ptaków. - Gołąb nie zrobi sobie krzywdy. W porównaniu z człowiekiem, ptaki mają znacznie lepszy wzrok - już z daleka widzą instalacje umieszczone na parapetach, gzymsach i rynnach. I po prostu unikają tych miejsc.
Ale istnieją też domowe sposoby na pozbycie się niechcianych gości. Czasem wystarczy zwykła płyta CD. Zaczepiona nad miejscem odpoczynku gołębi przestraszy je blaskiem - podpowiada Smolik. - Można też wykorzystać dziecięce wiatraczki. Pomaga również żyłka rozciągnięta na całej długości parapetu.
Można skorzystać ze „strachów na gołębie”. Gumowy wąż przypominający prawdziwego drapieżnika czy wypchana sowa powinny skutecznie odstraszyć ptaki.
Pomocny może być nawet balonik z namalowanymi na nim oczami sowy. Ale specjaliści ostrzegają: - Gołębie są mądrzejsze, niż myślimy - wyjaśnia Bernard Wieczorek, właściciel toruńskiej firmy Ptak System, która zajmuje się odstraszaniem tych zwierząt. - Szybko dostosowują się do warunków. Pamiętam gołębia, który założył gniazdo przy balkonie, na którym stał wypchany drapieżnik. Lepiej więc zaufać profesjonalnym metodom. I przede wszystkim - nie dokarmiać ptaków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto