O zdarzeniu poinformował na Twitterze burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski. - Jakim trzeba być degeneratem, aby niszczyć wspólne mienie - napisał. Dodał, że policja zostanie powiadomiona o incydencie. Zniszczenia szybko zostały naprawione.
Skwer, o którym mowa, znajduje się z tyłu Sądu Okręgowego, między ulicą Białą a al. Jana Pawła II. Autorem wniosku o nadanie placowi imienia prof. Bartoszewskiego był działacz Nowoczesnej, Mariusz Malinowski. Podpisało się pod nim trzy tysiące osób. 20 października Rada Warszawy podjęła uchwałę w sprawie patronatu. "Za" głosowało 37 radnych, wstrzymało się 13, nie głosowało 8.
Władze miasta przeznaczyły 1 mln złotych z budżetu na uporządkowanie terenu.
Czytaj też: Bartoszewski będzie miał swój skwer w Warszawie? Był spory sprzeciw, bo "dostał medal od Niemców"
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?