- Ładnie zrobili. Podoba mi się - mówi pan Janek, przyglądając się efektom prac na skwerku sąsiadującym z ratuszem, przy ul. Moniuszki. Przez kilka tygodni krzątali się tam robotnicy i ciężki sprzęt. A jeśli ktoś widział to miejsce po raz ostatni latem, może przeżyć niemałe zaskoczenie. Zniknęły chaszcze i śmieci, teren wyrównano, odtworzono murek zwieńczony dziś elegancką furtką. Centralne miejsce skweru, to labirynt stworzony na planie koła, gdzie rolę ścian pełnią, małe jeszcze, krzaczki bukszpanu.- Podoba mi się, że lampy są na baterie słoneczne. Zawsze to ekonomicznej. Może tylko ławek przydałoby się więcej, bo widzę, że są tylko cztery - mówi pan Janek dokładnie lustrując skwer.Cały teren nie jest jeszcze zbyt „zielony", ale otaczają go już drewniane pale, które w przyszłości będą stanowić oparcie dla pnączy. Oprócz tego, jeszcze w listopadzie magistrat zapowiedział, że na skwerze zostaną nasadzone także róże.- A czy ten skwer ma jakąś nazwę? Bo jak nie ma, to myślę, że warto byłoby coś wymyślić - zastanawia się pan Janek. I tu drodzy Czytelnicy apel do Was! Jeśli macie jakieś pomysły, to chętnie posłuchamy!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?