Aleje Jerozolimskie, centrum Warszawy. Pędzi grafitowe BMW. Kierowca traci panowanie nad autem i uderza w grupę pieszych. Jedna osoba utknęła pod autem, dwie zostały odrzucone na asfalt siłą uderzenia. Jedna osoba ponosi śmierć na miejscu. Po chwili zjawiają się ratownicy na motocyklach - oni jako pierwsi udzielają pierwszej pomocy. Proszą postronną osobę, aby wezwała pogotowie.
Kilka minut później pojawia się ambulans straży pożarnej, następnie furgon policji i wóz ratunkowy. Policjanci zabezpieczają miejsce wypadku, strażacy przystępują do zabezpieczenia samochodu, a następnie do uwalniania poszkodowanego, który wciąż tkwi pod autem. W tym czasie ratownicy wykonywali akcję resuscytacji jednej z ofiar, która niestety zmarła. Na szczęście to tylko ćwiczenia, które zorganizowała Fundacja Z.E.B.R.A. we współpracy z Wydziałem Ruchu Drogowego. Inscenizację zlokalizowano w miejscu, gdzie piesi codziennie łamią przepisy ruchu drogowego, przebiegając przez siedem pasów Alej i torowisko. Policjanci i strażacy niemal codziennie oglądają tego typu sceny na żywo. 49 proc. ofiar śmiertelnych wypadków jest wśród pieszych. Autorzy akcji ustawili słup pamięci ofiar wypadków ruchu drogowego oraz zapalili znicze.
Czytaj także: Śmiertelny wypadek na ulicy Czecha. 50-latek wpadł pod samochód
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?