O sprawie poinformował nas w e-mailu czytelnik z centrum. - Czy ktoś w ogóle je kontroluje? Czy one nie grożą zawaleniem? Bo jak na nie patrzę, to mam wątpliwości - napisał do nas o słupach trakcji tramwajowej w ścisłym centrum.Natychmiast sprawdziliśmy sygnał - był prawdziwy. Znaleźliśmy takie, które - choć zbrojone - wyglądały na bardzo mocno zniszczone.
Interweniowaliśmy u dyrektora MZK Romana Maksymiaka i Andrzeja Rogulskiego, który od lat odpowiada za komunikację tramwajową. Zapewnili, że słupy zawaleniem nie grożą, choć na pewno warto by je wymienić (stanie się to dopiero gdy ul. Sikorskiego zostanie zamieniona w deptak). Jednak niedługo po naszym materiale dziury i pęknięcia naprawiono! Do każdego słupa podjeżdżał wóz techniczny, podnośnik z fachowcem podjeżdżał w górę, a pracownik MZK wypełniał pęknięcia zaprawą.
- Zawsze reagujemy na wasze sygnały. Dlatego postanowiliśmy wypełnić ubytki - powiedział R. Maksymiak.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?