Społecznicy ze stowarzyszenia „Kamień i co?” alarmują, że słynny mural przy ulicy Waliców wkrótce zostanie zasłonięty. Na pobliskiej pustej działce, na rogu Grzybowskiej i Waliców, wkrótce rozpocznie się budowa hotelu. W lutym urzędnicy wydali zgodę na budowę obiektu w kształcie litery “L”. Inwestor – Genfer Hotel Waliców - może tam postawić obiekt wysoki na 50 metrów, z dominantą przy Grzybowskiej – 90 metrów. Aktywistom udało się ustalić, że hotel będzie miał od 7 do 16 kondygnacji (ok. 350 pokoi) i zostanie dostawiony do północnej części kamienicy przy ul. Waliców 14.
- Tak poważna inwestycja w sąsiedztwie zaniedbanej kamienicy przy Waliców 14 może negatywnie wpłynąć na stan techniczny zabytku. Dlatego Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zalecenia dotyczące wzmocnienia kamienicy przed rozpoczęciem robót związanych z budową hotelu na sąsiedniej działce. Zakres planowanych robót budowlanych obejmuje zabezpieczenie i wzmocnienie ścian, fundamentów oraz dachu kamienicy - piszą członkowie stowarzyszenia “Kamień i co?”
Mural faktycznie nie zniknie, jednak może zostać zasłonięty. Aktywiści martwią się również o stan kamienicy. Przypomnijmy, że jest to jeden z niewielu obiektów, który przetrwał okres getta, Powstania Warszawskiego, a następnie powojennej rozbiórki. W 2018 roku kamienica przy ul. Waliców 14, dzięki zabiegom społeczników, stała się zabytkiem, mimo że wcześniej Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał rozbiórkę budynku. W zeszłym roku przeprowadzono tzw. remont zabezpieczający. Zamurowano część okien i wzmocniono dach. Kamienica należy do miasta i czeka na lepsze czasy. Na razie nie ma pieniędzy na to, by ją wyremontować.
Mural atrakcją dla hotelu?
- Sam mural nie jest zabytkiem, jednak przez lata był symbolem walki o warszawskie zabytki oraz naszym symbolem rozpoznawczym, ponieważ właśnie stąd wzięła się nazwa naszego Stowarzyszenia. W 2009 roku, gdy powstał mural Wiktora Malinowskiego przyszłość kamienicy przy Waliców 14 była niepewna. Autor świadomie umieścił na popadającej w ruinę kamienicy napis "Kamień i co”, które jest hasłem dwuznacznym, grą słów noszącą w sobie zarówno wołanie o pamięć jak i pytanie o znaczenie historycznej zabudowy przedwojennej Warszawy, istniejącej wciąż jeszcze pomiędzy współczesnymi drapaczami chmur - tłumaczą społecznicy.
Dodają, że kamienicę odwiedzają co roku tysiące turystów rządnych wiedzy o historii miasta i getta, a widok na ścianę zabytku mógłby być dodatkową atrakcją dla gości hotelu. - Na styku [hotelu i kamienicy - red.] zaprojektowano wewnętrzny dziedziniec eksponujący częściowo ceglaną ścianę szczytową. W wytycznych konserwatorskich dopuszcza się naprawę północnej ściany szczytowej kamienicy i namalowanie muralu od strony podwórka planowanego obiektu - czytamy we wpisie społeczników.
Zwróciliśmy się do właściciela Puro Hotels z prośbą o komentarz. Do czasu publikacji artykułu nie dostaliśmy odpowiedzi.
Zobaczcie też:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?