W poniedziałek rano w Tomicach pod Górą Kalwarią niedaleko Warszawy kierowca bmw stracił panowanie nad samochodem i uderzył w latarnię. W pojeździe było pięć osób.
Wypadek koło Warszawy. Jedna osoba nie żyje, są ranni
- Trzy osoby na skutek doznanych obrażeń zostały przetransportowane karetkami do szpitala - przekazał młodszy aspirant Piotr Krat z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jedna z tych osób, 20-letni mężczyzna, zmarł w szpitalu. Natomiast czwarty z pasażerów miał lekkie obrażenia i nie trafił do szpitala - wynika z informacji policji.
20-letni kierowca oddalił się z miejsca wypadku.
- Patrol zatrzymał tego mężczyznę - powiedział mł. aspirant Krat.
Zaznaczył, że było to niedaleko miejsca zdarzenia. Kierowca miał ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Śmiertelny wypadek koło Warszawy. Kierowca zatrzymany
Krat nie był w stanie powiedzieć, kiedy zostaną postawione zarzuty kierowcy. Przypomniał, że aby policja mogła wykonać czynności, osoba musi być trzeźwa.
- Po wytrzeźwieniu na pewno będą prowadzone czynności - zapewnił.
Nie zostało sprecyzowane, czy stanie się to jeszcze w poniedziałek wieczorem czy we wtorek. Na razie nie wiadomo również, jakie zarzuty będą postawione kierowcy.
Kierowca przebywa w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych na komendzie w Piasecznie.
Źródło: PAP
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?