Śmiertelny wypadek pod Warszawą. 36-latek wjechał samochodem w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu

W niedzielę 10 lipca 2022 roku, przed godziną 10:00 na drodze wojewódzkiej nr 580 w miejscowości Zaborów pod Warszawą, doszło do tragicznego zdarzenia. 36-letni mężczyzna kierujący samochodem osobowym marki Audi zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie uderzył w drzewo.

Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawili się strażacy, policjanci, prokurator, a także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, kierowcy nie udało się uratować. W wyniku zderzenia z drzewem, zginął na miejscu.

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że w samochodzie podróżowała także pasażerka. Kobiecie nic się nie stało.

Policja prowadzi śledztwo, którego celem jest ustalenie okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Jak dotąd, przyczyny wypadku są nieznane.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 36-latek z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie uderzył w drzewo. Ustalamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia - podkomisarz Małgorzata Wersocka z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Policjantka dodała, że w wyniku zdarzenia, na trasie pojawiły się poważne utrudnienia.

Droga jest zablokowana. Policja kieruje kierowców od strony Leszna w kierunku Babic na objazd przez Błonie i Nowy Dwór Mazowiecki, a w kierunku Leszna na Ożarów Mazowiecki i Błonie - poinformowała podkomisarz Małgorzata Wersocka.

Jak poinformowała w mediach społecznościowych Ochotnicza Straż Pożarna w Lesznie, w akcji ratunkowej brało udział pięć zastępów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego z helikopterem LPR oraz policjanci ze Starych Babic.

Źródło: PAP