228% w centrum, 244 na Alei Niepodległości i 396% na Targówku - o tyle przekroczone były poziomy bezpiecznego stężenia pyłów PM2.5 dziś rano w stolicy. Nie jest to pierwszy poranek tej zimy, podczas którego zanieczyszczenie można wyraźnie poczuć, robiąc głęboki wdech.
Zapach kaloszy o poranku
Kiedy warszawskie powietrze pachnie najgorzej? W zimowy, bezwietrzny poranek, gdy pył nie może zostać rozwiany. Głównym źródłem zanieczyszczenia, które określamy mianem smogu, jest tak zwana emisja niska, czyli to, co wydobywa się z kominów domów jednorodzinnych, ogrzewanych węglem, a nierzadko także śmieciami. To gospodarstwa domowe niepodłączone do miejskiej linii ciepłowniczej. Smog, o ile nie zostanie rozwiany po nocy, zostaje wzmocniony przez poranne godziny szczytu, gdy setki tysięcy warszawiaków wsiądą za kierownicę swoich samochodów. Takie poranki obserwować będziemy coraz częściej, a przynajmniej dopóki, dopóty warszawiacy ogrzewać będą swoje domy węglem czy, co gorsza, śmieciami.
Więcej o smogu w Warszawie przeczytasz tutaj: Smog w Warszawie - najświeższe informacje.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?