Smog. Warszawa pokona zanieczyszczenie kwiatami?

Czy można walczyć ze smogiem za pomocą zieleni? Według założeń Miejskich Łąkostrad, jest to możliwe. To zgłoszony do budżetu partycypacyjnego projekt, polegający na zasianiu w mieście specjalne gatunki roślin. Swobodnie rosnąca zieleń ma za zadanie filtrować powietrze ze szkodliwych cząstek PM 10 i PM 2.5, by w ten sposób oczyszczać powietrze ze smogu.

-Z wstępnych badań przeprowadzonych na SGGW wynika, że odpowiednio dobrane rośliny łąkowe o wysokich, bujnych, szorstkich czy lepkich częściach nadziemnych mogą wychwytywać pyły zawieszone. Metr kwadratowy łąki kwietnej może odpowiadać wydajnością „filtrowania” nawet pięcioletniemu drzewu. A koszt i czas jej wyhodowania jest wielokrotnie niższy. Łąka może też rosnąć w miejscach, gdzie wprowadzenie roślinności wysokiej jest niemożliwe ze względu na infrastrukturę podziemną czy bezpieczeństwo (widoczność) - czytamy w opisie projektu.

Łąki miały by rosnąć swobodnie bez ingerencji ze strony człowieka, co pozwalałoby dodatkowo zaoszczędzić na koszeniu i pielęgnacji. Kwiaty wychwytujące smog pojawiły by się w okolicach pasów zieleni, blisko dużych skupisk samochodów. Czyli gdzie? Projekt dokładnie precyzuje lokalizacje:

• Al. Jerozolimskie (ok. 127 tys. pojazdów na dobę w 2018 r.)
• Al. Prymasa Tysiąclecia (ok. 126 tys.)
• Płowiecka (ok. 100 tys.)
• Toruńska (na wys. Głębockiej) (93. tys.)
• Al. Stanów Zjednoczonych (89 tys.)
• Modlińska (ok. 87 tys.)
• Dolina Służewiecka (ok. 87 tys.)
• Czerniakowska (ok. 84 tys.)
• Al. Witosa (ok. 80 tys.)
• Al. Niepodległości (ok .73 tys.)
• Al. Jana Pawła II (ok. 68 tys.)
• Puławska (ok. 68 tys.)
• Powsińska (ok. 66 tys.)
• Wał Miedzeszyński (ok. 65 tys.)
• Pułkowa (ok. 63 tys.)
• Grójecka (ok. 59 tys.)
• Czecha (ok. 59 tys.)
• Marsa (ok. 57 tys.)
• Żwirki i Wigury (ok. 55 tys.)
• Puławska (ok. 54 tys.)

• Wawelska (ok. 53 tys.)

  COMPONENT {"params":{"text":"Budzą kontrowersję","id":"budza-kontrowersje"},"component":"subheading"}

  Pomysł sadzenia wolno rosnących roślin budzi jednak kontrowersje. Na podobne rozwiązanie zdecydował się Kraków, ale z pomysłu tego wkrótce się wycofał. Przyczyną były przekwitające szybko łąki, które szpeciły krajobraz, a nawet ograniczały widoczność kierowcom. O tym, czy Warszawa zdecyduje się walczyć ze smogiem w ten sposób, zdecydują w tej edycji budżetu partycypacyjnego mieszkańcy.

CENTER COMPONENT {"params":{"text":"Zobaczcie też: ","id":"zobaczcie-tez"},"component":"subheading"}