Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sobota w samo południe. Kolizja w Kobylance.

Redakcja
Jadąc w sobotę 28 listopada drogą z Morzyczyna do Szczecina na skrzyżowaniu z drogą do Kołbacza napotkałem na małe utrudnienie na skutek kolizji dwóch samochodów osobowych. Oto fotki z miejsca zdarzenia.

W kolizji uczestniczył samochód audi na stargardzkich numerach i drugi na gryfińskich. Oczywiście pierwszeństwo miał samochód jadący starą „10-ką”. 10 minut po godzinie 12 na miejscu była policja i straż pożarna, która bardzo sprawnie kierowała ruchem.

Nie wiem, jakie były ustalenia policji i kto był winny kolizji, jednak naszła mnie pewna refleksja. Po uruchomieniu obwodnicy Kobylanki i Morzyczyna wielu kierowców nadal korzysta z drogi wewnętrznej uważając, że znacznie zmniejszony ruch pozwala na bardziej brawurową jazdę i zaoszczędzenie czasu. Byłem świadkiem, jak kierowca chwalił się, że jadąc ze Stargardu do Szczecina korzysta z drogi przez Morzyczan i Kobylankę, ponieważ  można tam jechać ponad 120km/h ze względu na mniejszy ruch i brak kontroli.
          
Może i teraz to było przyczyną tej kolizji?
 Osobiście jako mieszkaniec Morzyczyna często jestem świadkiem nieodpowiedzialnej jazdy po terenie zabudowanym. Niebezpiecznie jeżdżą zarówno samochody osobowe, jaki i TIR-y, co jest bardzo niebezpieczne.

 Trzeba jednak pochwalić policję, że ostatnio wzmogła kontrole prędkości na terenie zabudowanym byłej 10-ki w okolicach jeziora. To trochę studzi zapędy kierowców, choć jak pokazuje przypadek z soboty nie zawsze skutecznie.

 Mam nadzieję, że uruchomienie obwodnicy Stargardu nie będzie zachętą dla rodzimych kierowców by, gdy zmniejszy się ruch jeździć zbyt szybko i niebezpiecznie.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto