Spacer za miasto

Wybraliśmy się poza miasto, w stronę Zawad. Byłem pewien, że spacer sprawi nam przyjemność.
Słoneczny i bardzo ciepły dzień. Zaraz za miastem pędzące jak po autostradzie samochody. To nic, że wąska i pełna wybojów droga. Chciałem wracać mając na uwadze bezpieczeństwo synków, ale chłopcy już zauważyli roje motyli. Cytrynki i bielinki wirowały w zaśmieconych chaszczach. Zwróciłem uwagę synków na trele skowronków. Mój starszy synek w pewnym momencie bardzo mnie rozśmieszył pokazując sterty śmieci tuż przy poboczach powiedział – Ale by się ten pan Irek z tatusiowego portalu wściekł, prawda? Prawda :)
Irka zdenerwował by także śmierdzący i pełen śmiecia ściek płynący przez Zawady. Ulica Wiosenna, oprócz wirujących motyli wcale nie jest taka wiosenna. Na bocznej uliczce synków zachwyciła stara wierzba z dziuplą. Musiałem każdego podnosić, żeby sprawdzili czy ktoś nie schował tam skarbu :)
Po chwili krzyk, bo dostrzegli obsypaną baziami następną wierzbę, a po drugiej stronie studnię z żurawiem. Na drogę wyszedł pies, który koniecznie chciał się dołączyć do naszej trójki. Synkowie szybko włączyli go do gonitwy za motylami. Stanęli w biegu, kiedy młodszy zobaczył szpaler okaleczonych drzew. Znowu musiałem się tłumaczyć nie ze swoich grzechów (: Dobrze, że ich uwagę odwróciły kwitnące, zdziczałe krokusy na łące.
Przez działki powrót do domu. Atrapa bociana wprowadziła moich chłopców w błąd. Myśleli, że jest prawdziwy.
Jeszcze kilka lat temu, z synkami w wózkach, chodziliśmy w stronę Zawad wśród łanów zbóż. Rwałem mojej żonie chabry i kąkole. Powietrze było czyste jak kryształ. Dziś już wiem, że nie będę więcej chodził tą trasą na spacery z dziećmi.
Doszliśmy do strzelnicy i kolejny postój. Tym razem zabawy wśród betonu. Zamiast trelu skowronków krzyki i śmiechy dzieciarni. Czasami płacz, bo upadek na wybetonowane podłoże jest boleśniejsze od upadku na trawę.
Twiggi, nic już nie ma takiego uroku jak dawniej. Nawet twoje spacery z dzieciństwa nie są już podobne do spacerów moich synków - choć trasa ta sama (: