Spacerkiem wzdłuż torów koszalińskiej wąskotorówki cd.

Do sprzątania przystąpiła ekipa koszalińskiego PGK.
Czarne worki wypełnione śmieciami to efekt rozpoczętego sprzątania terenu przy torowisku - poucinane gałęzie chwilowo układane są w jednym miejscu. Ludzi, którzy sprzątają, czeka ciężka i niewdzięczna praca. Jedna z pracujących pań dzwoni do osoby odpowiedzialnej za porządek w mieście i umożliwia mi rozmowę. oto, czego się dowiaduję:
Prace porządkowe zostały zlecone przez ZDM Koszalin, częściową  winę za ten bałagan ponoszą miłośnicy kolejki wąskotorowej, poobcinane gałęzie, które leżą na poboczach od dłuższego czasu to ich sprawka.Jak mówi moja rozmówczyni, w sobotę miłośnicy kolejki przystąpią do sprzątania tego, co pozostawili po swoich pracach porządkowych.
Z rozmowy dowiaduję się, że dużym problemem są też użytkownicy pobliskich działek, którzy poobcinane gałęzie wyrzucają na zewnątrz poza ogrodzenie, ma to związek z zakazem palenia ognisk i stąd ten problem.Nie bez winy są też mieszkańcy pobliskich budynków wyrzucający stare telewizory, odkurzacze i lodówki.Jak mówi jedna z pań pracująca przy sprzątaniu, nawet w koszach parkowych można znaleźć tzw. śmieci domowe.
Dlatego apeluję do mieszkańców i działkowiczów: przestańmy śmiecić i uszanujmy pracę osób, które dbają o porządek w naszym mieście.