Policjanci z Ochoty zostali poinformowani o mężczyźnie, który w jednym z warszawskich parków miał przechadzać się z wężem na szyi. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce rzeczywiście zastali mężczyznę odpowiadającego opisowi, jednak wcale nie miał ze sobą węża.
Po krótkiej rozmowie z policjantami okazało się, że 26-letni Karol Ł. rzeczywiście miał węża, ale go zabił. Stwierdził, że wąż go ugryzł, więc zaczął uderzać nim o chodnik tyle razy, aż zwierze przestało się ruszać, po czym wyrzucił go na trawę. We wskazanym miejscu policjanci znaleźli nieżywego węża zbożowego.
Mężczyzna został zatrzymany, Badanie alkomatem wykryło 2 promile alkoholu w organizmie. Krewki 26-latek usłyszał zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?