To miała być największa tegoroczna prywatyzacja, z której Skarb Państwa chciał uzyskać 7-8 mld zł. Niemcy, którzy byli jedynym oficjalnym inwestorem gotowym kupić poznańską Eneę, wycofali się. - Po przeprowadzonej analizie spółki RWE doszło do wniosku, że potencjalna oferta nie odpowiadałaby obecnym oczekiwaniom rynku - poinformowała Iwona Jarzębska, rzeczniczka niemieckiego koncernu w Polsce. Oznacza to, że uznano oczekiwaną przez resort skarbu cenę akcji za wygórowaną. Wcześniej wycofał się szwedzki Vattenfall, który ma już 18 proc. akcji w spółce.
Decyzja RWE ucieszyła związkowców ENEI. Oni od kilku miesięcy protestowali przeciwko tej prywatyzacji. - Proces ten nie jest transparentny, jak obiecywano, i został przygotowany w taki sposób, aby ograniczyć konkurencję między potencjalnymi inwestorami - pisali w liście do szefów RWE i szwedzkiego Vattenfalla związkowcy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?