Spalarnia śmieci, Siekierki. Mieszkańcy chcą zatrzymać budowę gigantycznej spalarni. Jest petycja

Już niemal 1300 warszawiaków podpisało się pod petycją w sprawie wstrzymania budowy potężnej spalarni śmieci na terenie EC -Siekierki. Według wstępnych planów, budowa ma zacząć się już za rok i potrwać do 2025 r. Zgodnie z informacją inwestora „jednostka wielopaliwowa” będzie spalała węgiel, biomasę i RDF (odpady nie nadające się do recyklingu). - Inwestycje tego typu zawsze mają znaczący negatywny wpływ na zdrowie ludzi i stan środowiska, w tym nie prowadzą do łagodzenia zmian klimatu - czytamy w petycji, pod którą można podpisać się TUTAJ.

Mieszkańcy Warszawy wyliczają, że okolice EC Siekierki należą do obszarów zdegradowanych środowiskowo, na których urząd m. st. Warszawy zlokalizował już wiele uciążliwych przedsięwzięć komunalnych (oczyszczalnia ścieków Południe, sortownie odpadów Remondis). - Negatywne oddziaływanie i pogorszenie warunków życia mieszkańców dotyczy zarówno emisji gazów i pyłów do powietrza, jak i znacznie zwiększonym transportem samochodowym odpadów do i z planowanej instalacji - pisze Stanisław Adamczyk ze Stowarzyszenia Augustówka Małe Siekierki IV.

PGNiG zakłada spalanie 160-180 tysięcy ton śmieci rocznie. Inwestor planuje dowóz odpadów nie przez posiadaną bocznicę kolejową, ale w wykorzystaniem ciężkiego transportu drogowego przez ulice Warszawy. W sumie rocznie do spalarni docierać będzie ponad 63 tys. ciężarówek z odpadami nie tylko z Mazowsza, ale z całego kraju. - Nieakceptowany będzie przejazd dodatkowych 63 tysięcy emitujących toksyczne spaliny i hałasujących Tirów rocznie przez nieprzygotowane do tego celu ulice Mokotowa, prowadzące do EC Siekierki, m.in. Gołkowska, Antoniewska, Powsińska, Augustówka, Wiertnicza - mówią mieszkańcy.

Jak zapewnia inwestor, spalarnia według założeń ma być „ekologiczna” i nie wpływać na jakość powietrza w okolicy. Zamontowane zostana specjalne filtry, które to zapewnią. Mieszkańcy są jednak innego zdania. - Instalacja ta nie przyczyni się do ograniczenia emisji CO2, a co za tym idzie będzie miała negatywny wpływ na zmiany klimatu. Nie ma gwarancji, czy na emisje CO2 ze spalarni nie zostanie nałożony obowiązek nabywania praw do emisji, tak jak ma to miejsce w przypadku paliw kopalnych. Zarówno spalanie odpadów jak i węgla sprzyja powstawaniu efektu cieplarnianego - tworzy CO2 - pisze Stanisław Adamczyk Stowarzyszenie Augustówka Małe Siekierki IV.

Mieszkańcy zwracają także uwagę na fakt, że budowa spalarni w EC Siekierki nie poprawi jakości powietrza, gdyż emisje pochodzące z ciężkiego transportu drogowego odpadów zniwelują jakiekolwiek potencjalne ograniczenie emisji pyłów do atmosfery wynikające z zastosowania nowoczesnych filtrów.

Planowana spalarnia w EC Siekierki będzie drugim tego typu obiektem, który w najbliższych latach pojawi się w Warszawie. Przypomnijmy, że już za dwa lata stolica będzie mieć największą i najnowocześniejszą spalarnie śmieci w Polsce. Pod koniec 2020 roku miasto podpisało umowę z koreańskim wykonawcą. Obiekt będzie kosztować ponad 1,6 mld zł i zlokalizowany będzie przy ul. Zabranieckiej na Targówku Fabrycznym.

Spalarnia przetworzy ponad 300 tys. ton odpadów rocznie. Daje to blisko 30 proc. całego strumienia odpadów miejskich, które są najtrudniejsze i najbardziej kosztowne do przetworzenia.