Spalony supermarket w Wawrze. Fatalny stan konstrukcji budynku przy Wisełki. Co było przyczyną wybuchu pożaru?

Straż pożarna potwierdziła, że budynek czeka już tylko rozbiórka. Konstrukcja budynku została bardzo mocno zniszczona, prawie całkowicie spalił się dach. Właściwie zawalił się on do środka budynku. Przepadł też cały znajdujący się w sklepie asortyment i produkty spożywcze. Jeśli nie zostały spalone lub przygniecione to znalazły się na nich środki gaśnicze.

Pożar wybuchł w niedziele niehandlową, dlatego na terenie obiektu nie było ludzi i nikomu nic się nie stało. Wciąż jednak nie wiadomo jaka była przyczyna pożaru. Standardowo miał zostać otwarty o godzinie 6 rano w poniedziałek. Jeśli przyczyną powstania ognia były problemy z konstrukcją lub instalacją elektryczną to mogło dojść do tragedii.

Służby mają zbadać możliwe przyczyny pożaru. Nie można wykluczyć także, że doszło np. do podpalenia. Nie jest jasne także czy właściciel obiektu będzie chciał zrekonstruować budynek i czy supermarket powróci w tym miejscu. O skali zdarzenia może świadczyć, że pożar udało się dogasić dopiero rano. W akcji gaśniczej brało udział natomiast aż 18 zastępów straży pożarnej. Łącznie akcja trwała prawie 10 godzin, chociaż już po 2-3 godzinach mówiło się o tym, że udało się powstrzymać ogień przed rozprzestrzenianiem.