Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Speed dating, Warszawa. Czy szybkie randki są dobrym sposobem na poznanie drugiej połówki?

Redakcja
Speed dating, Warszawa. Czy szybkie randki są dobrym sposobem na poznanie drugiej połówki?
Speed dating, Warszawa. Czy szybkie randki są dobrym sposobem na poznanie drugiej połówki? Tomasz Holod
Speed dating, Warszawa. W Polsce tego typu spotkania zyskują coraz większą popularność. W ostatnim czasie w Internecie można zauważyć wysyp stron i ogłoszeń oferujących szybkie randki. Jednak czy aby na pewno jest to dobra i bezpieczna forma poszukiwania drugiej połówki?

Speed dating. Czy naprawdę warto?

Po wpisaniu w Google hasła "speed dating warszawa", pojawia się ponad pół miliona wyników. Wchodzę w pierwszy link, a moim oczom ukazuje się kilka różnych opcji szybkiego randkowania: Standard Speed Dating, VIP Speed Dating, Uwodzicielskie Speed Dating. Do wyboru, do koloru. Obok organizatorzy spotkań oferują atrakcyjne ceny (zaczynające się już od 25 zł), zniżki oraz różne formy płatności. Speed dating jest więc nie tylko okazją, aby poznać kogoś nowego, ale też dobrym sposobem, aby zarobić.

Nie brakuje też ofert dla osób homoseksualnych, nieprzeciętnie wysokich i puszystych. Szansę na znalezienie partnera mają również samotni rodzice, głuchoniemi, a nawet... miłośnicy kotów. Różnorodność randek dotyczy nie tylko osobowości czy wyglądu uczestników, ale również miejsca spotkania. Można umówić się np. w limuzynie.

Krótka historia
Speed Dating można uznać za wynalazek stosunkowo młody. W 1998 roku wymyślił go rabin Yaacov Deyo, a pierwszy raz tego typu spotkanie odbyło się w Beverly Hills. Boom na szybkie randki rozpoczął się wraz z emisją serialu "Seks w wielkim mieście", gdzie główne bohaterki chętnie uczestniczyły w speed datingu, uważając to za coś niezwykle stylowego i modnego.

Jak powszechnie wiadomo, wszystko, co amerykańskie, kiedyś w końcu trafi do Polski. Tak stało się też ze speed datingiem. Mnogość stron internetowych, które oferują szybkie randkowanie w samej tylko Warszawie, zdaje się to potwierdzać.

Jak to właściwie wygląda?
Spotkania najczęściej organizowane są w pubach lub klubach, choć istnieją też wersje interaktywne, odbywające się na video czatach. Przy wejściu do pubu otrzymuje się plakietki z imionami osób biorących udział w speed datingu. Chętni mogą zamówić sobie dla rozluźnienia coś przy barze. Następnie wszyscy rozsadzani są przy stolikach i mają około 3-8 minut na krótką rozmowę z partnerem.
- W takim krótkim czasie zadajesz głównie podstawowe pytania: skąd jesteś? co robisz? czym się interesujesz? - opowiada Martyna, studentka, która poszła na speed dating, aby towarzyszyć koleżance. Jej słowa potwierdza Wioleta Kiełb właścicielka portalu kojarzącego singli upolujsingla.pl. - W zasadzie nie podsłuchujemy rozmów, ale mniej więcej wiemy, że o takich rzeczach się rozmawia - mówi.

Zapytacie, czy w ciągu kilku minut można faktycznie uznać, że ktoś jest warty zainteresowania.
- Czasu jest niewiele, ale można wyczuć, czy dana osoba coś sobą reprezentuje i czy nie jest psychopatą - zapewnia Martyna. Od razu też wiadomo, czy coś zaiskrzyło, czy kolejne spotkanie okaże się zupełnym niewypałem. - Z niektórymi czas wlecze się, jakby to była co najmniej godzina - dodaje Martyna.

Kto przychodzi na speed dating?
W lokalu zwykle spotyka się około 30 osób, czyli 15 par. Randki organizowane są w różnych grupach wiekowych. Najpierw trzeba się zarejestrować, a potem na podstawie przesłanych zgłoszeń organizowane jest spotkanie. Nie ma więc raczej możliwości, aby sparować 20-latkę z 60-latkiem.
- Przed pójściem na taką randkę zaznacza się w formularzu, jaka kategoria wiekowa cię interesuje. Na spotkaniu, na którym ja byłam, było po równo kobiet i mężczyzn. Dziewczyny miały klasę: były naprawdę eleganckie i dobrze ubrane. Gorzej z facetami, większość z nich to gbury - mówi Martyna. - Był taki, który opowiadał, że na co dzień jeździ traktorem, a jego główne zainteresowania to dupeczki. Faktycznie chyba dopiero zszedł z tego traktora i zapomniał umyć ręce, bo większej żałoby pod paznokciami to ja w życiu nie widziałam - podaje przykład dziewczyna.

- Naszymi gośćmi są głównie osoby w wieku około 30 lat. Najwięcej randkujących ma od 27 do 28 lat - mówi Wioleta Kiełb. Ma to związek głównie z tempem życia. Studenci mają okazję, aby poznać kogoś podczas domówek czy w klubach. Później przychodzi praca i trzeba się ustatkować, a wychodzenie na imprezy nie jest już tak częste. A jeśli już się na to zdecydujemy, zwykle umawiamy się z paczką znajomych. Dla takich osób alternatywą może więc być speed dating.

Czytaj też: Jak działa Tinder? Tej nie lubię, tej nie pocałuję

Idąc na speed dating, nigdy nie wiesz, kogo spotkasz. Nie masz stuprocentowej pewności, że ludzie, z którymi rozmawiasz, nie są niebezpieczni. W założeniu szybkie randkowanie miało być bezpieczną alternatywą dla poznawania ludzi w knajpach i barach. Miałeś wziąć udział w bezpiecznej imprezie, na której poznasz wiele ciekawych osób. Czy aby na pewno tak to wygląda?
- Podczas rozmowy z jednym facetem zapytałam go, co lubi robić w wolnych chwilach. Odpowiedział, że wsiada w samochód, parkuje w jakimś ciemnym miejscu i obserwuje przechodzące kobiety - opowiada studentka - Chyba nie muszę dodawać, co sobie pomyślałam.

Martyna podkreśla jednak, że nie należy tak do końca uogólniać i wrzucać wszystkich do jednego worka.
- Był jeden naprawdę miły chłopak, wyjątek pośród całej tej plejady gburów i prostaków. Jego wyraźnym problemem była tusza, ale był naprawdę schludnie ubrany, czysty i przesympatyczny.

Warto czy niewarto?
- Na speed datingu byłam raz i więcej nie pójdę. Po spotkaniu dostaliśmy kartki z imionami i trzeba było zaznaczyć, kto Ci się spodobał. Nie zaznaczyłam nikogo, tak bardzo byłam przerażona tym, co się tam działo - nie kryje zażenowania Martyna.

Podobne odczucia miała także jej koleżanka.
- Ona też nie była zachwycona. Od tamtego czasu nie powtórzyła podobnego wypadu. Chciałabym jednak podkreślić, że byłyśmy tam 5 lat temu. Nie wiem, być może od tamtej pory coś się zmieniło i teraz można spotkać normalniejszych chłopaków - kończy dziewczyna.

Wioleta Kiełb mówi, że jako portal upolujsingla.pl, nie prowadzą żadnych statystyk dotyczących tego, ile osób po rozmowie na speed datingu zdecydowało się umówić na kolejną randkę. - Czasami ktoś nam napisze, że już nie chce dostawać newslettera, bo znalazł już kogoś u nas - mówi kobieta. Jak stwierdza, jeżeli ktoś się z kimś zejdzie, to często kontakt się urywa. Ludzie po prostu odchodzą od portalu.

Na forach internetowych opinie są podzielone. Zwolennicy gorąco zachęcają do wzięcia udziału, przeciwnicy apelują, aby lepiej się w to nie mieszać. Każdy z was prawdopodobnie zrobi co chce. Nie zapominajcie jednak, aby zawsze zachować minimum ostrożności.

Czytaj też: Tinder, aplikacja. Odkrycie wśród narzędzi do randkowania?


od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto