Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spichlerz ożywi Szmulki

Emilia Rosochacka
Tak ma wyglądać centrum kulturalne dla mieszkańców Pragi-Północ (wizualizacja Karol Langie/PlaNetWAWA)
Tak ma wyglądać centrum kulturalne dla mieszkańców Pragi-Północ (wizualizacja Karol Langie/PlaNetWAWA)
Liczący blisko sto lat Młyn Michla przy Kawęczyńskiej i przylegający do niego park mogą się zmienić w tętniący życiem ośrodek kulturalno-sportowy. Mieszkańcy Pragi do spółki z młodym architektem stworzyli ...

Liczący blisko sto lat Młyn Michla przy Kawęczyńskiej i przylegający do niego park mogą się zmienić w tętniący życiem ośrodek kulturalno-sportowy. Mieszkańcy Pragi do spółki z młodym architektem stworzyli profesjonalny projekt. Teraz do swojego pomysłu przekonują władze.

Szmulowizna i Michałów to tereny na Pradze-Północ należące do najbardziej zaniedbanych w mieście. Nie ma tu centrów kulturalnych, kin czy teatrów. Mieszkańcy nie mają też możliwości odpoczynku wśród zieleni. Spędzają czas na brudnych podwórkach, w zapuszczonych, nieremontowanych od dawna kamienicach. Właśnie temu ma zaradzić projekt architekta Karola Langie, który wraz z Praskim Stowarzyszeniem Mieszkańców "Michałów" szuka rozwiązań na ożywienie tego obszaru.

- Szukamy pomysłów, które mogą służyć samym mieszkańcom - mówi autor projektu Karol Langie. - Chcielibyśmy stworzyć przestrzeń publiczną sprzyjającą nawiązaniu kontaktów między mieszkańcami - wyjaśnia.

By zrealizować ambitny plan, członkowie stowarzyszenia spotykali się z mieszkańcami - poznali ich potrzeby i opinie. Spotkania zaowocowały projektem Karola Langie. Koncentruje się on na spichlerzu Młyna Michla.

Młyn, leżący niecałe 200 metrów od bazyliki na ul. Kawęczyńskiej na początku XX wieku należał do przedsiębiorcy Ludwika Michla. W 2006 r. kompleks spłonął. Zachował siębudynek spichlerza i młyna. Dziś do budynków może wejść każdy. W środku walają się śmieci i butelki po alkoholu.

PSM "Michałów" od lat walczy o zachowanie niszczejącego kompleksu budynków. Projekt rewitalizacji zakłada przekształcenie młyna w lokalne centrum kultury. W sali wielofunkcyjnej odbywałyby się odczyty, koncerty, spektakle. Miałyby tu powstać mediateka, przedszkole, sale do gier towarzyskich, a także studio muzyczne. Obok stanęłyby: klub, kawiarnia, amfiteatr oraz plac zabaw dla młodzieży (parkour, skatepark, minilunapark).

- Spichlerz, na wzór wytwórni Koneser, może stać się miejscem spotkań różnych grup artystycznych. To tu tworzyłaby się lokalna kultura - mówi Tomasz Peszke ze stowarzyszenia. Wtóruje mu Karol Langie: - Brakuje w okolicy takiego miejsca, gdzie można zorganizować wolny czas mieszkańcom. Między innymi umieścilibyśmy tu bibliotekę, salę komputerową dla dzieci. Organizowane byłyby warsztaty artystyczne czy nawet szkolenia dla dorosłych.

Teren jest idealny na miejsce odpoczynku i rekreacji, gdyż znajduje się tu jedyny w okolicy park oraz boisko, które właśnie rozbudowuje dzielnica przy liceum Chrobrego. Przy spichlerzu twórcy proponują stworzenie czegoś w rodzaju lokalnego rynku - na dużym placu mogłyby odbywać się okolicznościowe jarmarki, występy i koncerty, ale również pełniłby on rolę swoistej agory, gdzie odbywałyby się debaty publiczne i spotkania z radnymi.

- Pomysł stowarzyszenia został przedstawiony na konferencji z radnymi, jednak do dzielnicy nie wpłynął oficjalny projekt - mówi Grażyna Sikora z Zespołu ds. Rewitalizacji w Dzielnicy Praga-Północ. Jej zdaniem rewitalizacja spichlerza wiąże się ściśle z budową Trasy Świętokrzyskiej.

W projekcie przebiegu Trasy Świętokrzyskiej, stworzonym przez firmę Baks, ulica przebiega przez część parku. Radni dzielnicy na ostatniej sesji wyrazili swój sprzeciw przeciwko takiej lokalizacji trasy - chcą ocalić zarówno młyn, jak i park.

Jednak zdaniem Agaty Choińskiej, rzecznik Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, trasy nie można przesunąć. - Zaraz obok są nasypy i tory kolejowe. Trasę i tak już przesunęliśmy maksymalnie, by jak najmniej ingerowała w park - mówi.

Stowarzyszenie i architekt nie zamierzają składać broni. W ostatnich tygodniach spotkali się z burmistrz dzielnicy Jolantą Koczorowską. Ta obiecała pomoc w zabezpieczeniu terenu. Inicjatorzy pomysłu chcą również dotrzeć do ZMiD oraz PKP i pertraktować o przesunięciu Trasy Świętokrzyskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto