Dzisiaj tuż po godzinie 11-tej na wysokości Szpitala Psychiatrycznego na ul.Walczaka spłonęło auto.
Jak powiedział mi kierowca, ogień buchnął od zapalniczki, gdy właśnie jechał do pracy. - Zatrzymałem auto i zacząłem je gasić gaśnicą samochodową, ale to nic nie dało! - opowiada kierowca. Straż pożarna, która dojechała zdołała ugasić pożar. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!