Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spójnia. Czeka ich jeszcze dużo pracy

Redakcja
Koszykarze Spójni (jaśniejsze stroje) na razie tylko przegrywają w sparingach. Ulegli Wilkom Morskim, a później w turnieju Stali Ostrów, WKK Wrocław i AZS Kutno.
Koszykarze Spójni (jaśniejsze stroje) na razie tylko przegrywają w sparingach. Ulegli Wilkom Morskim, a później w turnieju Stali Ostrów, WKK Wrocław i AZS Kutno. Tadeusz Surma
Pierwsze sparingi stargardzkiego pierwszoligowca nie napawają optymizmem. Trener Ireneusz Purwiniecki uspokaja, że na razie nie wyniki się liczą, a dobre zgranie zespołu.

Koszykarze Spójni Stargard za dwa tygodnie rozpoczną grę o pierwszoligowe punkty. W miniony weekend stargardzka drużyna brała udział w turnieju w Ostrowie Wielkopolskim. Nie poszło jej dobrze. Trzy spotkania zakończyły się trzema piętnastopunktowymi porażkami. Stal Ostrów pokonała Spójnię 70:55 rozstrzygając mecz w drugiej i trzeciej kwarcie. Beniaminek I ligi WKK Wrocław wygrał ze stargardzką drużyną 75:60. Tutaj pierwsze trzy kwarty były z przewagą wrocławian i w ostatniej odrobienie jedenastu punktów niewiele dało Spójni. W trzecim spotkaniu AZS Kutno pokonał drużynę ze Stargardu 73:58. W tym meczu nasz zespół długo walczył o zwycięstwo. W połowie czwartej kwarty przegrywał tylko różnicą czterech punktów. Ostatecznie, to rywale powiększyli przewagę. Trener Spójni spokojnie podchodzi do wyników spotkań kontrolnych.- Może nasi rywale są na nieco innym etapie przygotowań, może szybciej rozpoczęli treningi w hali - zastanawia się Ireneusz Purwiniecki, trener Spójni Stargard. - Nasza gra w obronie nie była najgorsza, tracić siedemdziesiąt punktów to nie jest coś złego. Ale musimy poszukać rozwiązań, które dadzą nam więcej punktów w ataku.Trener Purwiniecki czeka na Daniela Szymkiewicza, który w przerwie letniej dołączył do Spójni, ale na razie tylko trenuje. Miał on uraz nogi i po zabiegu pojawiły się komplikacje. Były zawodnik Polpharmy Starogard Gdański musi wszystko dobrze zaleczyć, żeby nie było zagrożenie, że jak wróci do gry, to odnowi się kontuzja. W turnieju w Ostrowie Wielkopolskim grali natomiast Adrian Suliński, Jerzy Koszuta, Tomasz Ejsmont, Łukasz Bodych, którzy też dołączyli do Spójni w przerwie letniej. Grali też zawodnicy, którzy na kolejny sezon pozostali w stargardzkim pierwszoligowcu, między innymi Wiktor Grudziński i Arkadiusz Soczewski.- Trzeba pamiętać, że postawiliśmy na młodszych koszykarzy, którzy potrzebują trochę czasu, żeby złapać odpowiedni rytm gry - mówi Ireneusz Purwiniecki, trener Spójni. - Bartłomiej Wróblewski jeszcze niedawno grał kilka minut, a teraz jest na boisku trzydzieści.W ten weekend Spójnia zagra w turnieju w Bydgoszczy, gdzie najpierw zmierzy się ze Stalą Ostrów Wielkopolski i miejscową Astorią. Później, w zależności od wyników, zmierzy się jeszcze z kimś z trójki SIDEn Toruń, Wilki Morskie Szczecin, AZS Poznań. 17 września w Rewalu Spójnia zagra natomiast z ekstraklasowym AZS Koszalin. Start I ligi 28 września. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto