Spór o Most Krasińskiego. Konsultacje społeczne i Miejski Teatr Absurdu [ZDJĘCIA]

- Żoliborz będzie protestował cały czas, ponieważ miasto to są ludzie. Centrum Komunikacji Społecznej i prezydenci powinni to uszanować oraz wsłuchać się w głos mieszkańców - tłumaczył Tomasz Michałowski z organizacji Nie dla Mostu Krasińskiego podczas kolejnych konsultacji społecznej w sprawie przeprawy z Żoliborza na Pragę.

Tym razem mieszkańcy oraz aktywiści przygotowali krótki happening. Założyli maski i przygotowali transparenty z napisem: "Miejski Teatr Absurdu przedstawia farsę pt. Konsultacje społeczne w sprawie Mostu Krasińskiego." Tak przebrani zajęli miejsca w przednich rzędach sali. Zapowiedzieli też, że zabiorą głos i podczas rundy pytań ostentacyjnie wręczali wiceprezydentowi Jarosławowi Jóźwiakowi kartki z pytaniami.

Zobaczcie mapę sporu o Most Krasińskiego:

Mieszkańcy lewobrzeżnej dzielnicy po raz kolejny apelowali o to, by nie budować przeprawy. Tłumaczyli, że powstanie Trasy Krasińskiego i mostu zniszczy unikatowy charakter dzielnicy. Zebrani przypomnieli, że Żoliborz mieści się między mostem Grota-Roweckiego, a mostem Gdańskim. Kolejna przeprawa jest według nich niepotrzebna. W zamian za to proponują, by stworzyć most na południu miasta. Tam mieszkańcy od pewnego czasu apelują o budowę mostu na Zaporze.

Inicjatywa Nie dla Mostu Krasińskiego działa już od ponad roku. W między czasie zebrano ponad 4 tys. podpisów pod petycją w sprawie zaprzestania budowy mostu, przeprowadzono spotkanie z władzami dzielnicy, co zaowocowało uchwałą skierowaną do Ratusza w sprawie odstąpienia od budowy mostu. Protest poparły także znane osoby, które zamieszkują Żoliborz: Muniek Staszczyk, Grzegorz Miecugow czy Wojciech Gąssowski. Przedstawiono także argumenty komitetu przeciwko inwestycji Trasy i Mostu Krasińskiego. Mieszkańcy uważają, że jest to przejaw marnotrawienia pieniędzy, doprowadzi do obniżenia jakości życia mieszkańców Żoliborza i Warszawy i jest także sprzeczne z koncepcją zrównoważonego rozwoju Warszawy. Wspominają także o ochronie zabytków i środowiska, a także zwracają uwagę, że inwestycja nie rozwiąże problemów komunikacyjnych prawobrzeżnej Warszawy.

Wydaje się jednak, że mimo protestów mieszkańców budowa przeprawy wkrótce się rozpocznie. - Nie ma takiej możliwości, żeby zamiast mostu Krasińskiego wybudować most na Zaporze - twierdzi stanowczo Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy z miejskiego Ratusza w Warszawie. - Most Krasińskiego jest planowany od wielu lat. Ma odpowiednią dokumentację, projekt, decyzję środowiskową. Nie jest też tak, że mieszkańcy nie chcą tej inwestycji. Obawia się część mieszkańców. Będziemy jeszcze w tej sprawie organizować konsultacje społeczne. Możliwe są oczywiście zmiany, tak aby wypracować kompromis - dodaje. Mieszkańców to nie przekonuje i twierdzą, że będą protestować dalej. Wszystko po to, aby pokazać swoje stanowisko w tej sprawie.

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]