Poznajmy bliżej bohaterów spotu. Wojtek studiuje w Lublinie, Marian w Zwykłym Mieście - wnioskując po architekturze właśnbie w Warszawie. Kiedy ten pierwszy przeciąga się rozkosznie w łóżku, drugi budzi się z krzykiem, zlany zimnym potem.
Wojtek razem z ponętnymi współlokatorkami wynajmuje tanie mieszkanie. Marian gnieździ się w ciasnej klitce w akademiku i wciąż użera się z nieokrzesanym współlokatorem. Wojtek pracuje jako fotograf, bo lubi. Marian dorabia na zmywaku i biega z taczkami po budowie, żeby zarobić na rachunki. Wojtek jest sumienny i koleżeński, Marian bez skrupułów ściąga na egzaminach. Panowie spotykają się na koniec w jednym gabinecie. Marian ma skołatane nerwy i leży na kozetce, a lekarz Wojtek wysłuchuje jego narzekań i puszcza oko do widzów.
Obelga i chluba dla Warszawy
– Ta reklama to obelga dla Warszawy. Wyścig szczurów jest przecież na każdych studiach, czy to w Gdańsku, czy w Katowicach – mówi MM-ce Krzysztof Kramarz, student lingwistyki na stołecznym uniwerku. Po chwili namysłu dodaje jednak: – Myślę, że to chluba dla stolicy, że stała się punktem odniesienia dla innych uczelni. Jeśli Warszawa czuje się zagrożona, to możemy spodziewać się odpowiedzi.
Reakcji jednak nie będzie. Warszawski ratusz uważa, że stołeczne uczelnie są znane z wysokiego poziomu nauczania i nie potrzebują kampanii reklamowej. O studenta warto jednak powalczyć, choć niekoniecznie takimi metodami, jak Lublin. Np. Poznań intensywnie promuje się jako miasto know how. Chce pokazać, że młodzi ludzie mają tu nie tylko świetne warunki do nauki, ale też perspektywę na znalezienie dobrej pracy po obronie dyplomu.
Czytaj także:
Ranking uczelni. UJ przed UW
Katalogi dla UW za 9 mln zł
„Warszawa powinna być wizytówką” - wywiad z Januszem Malinowskim
Filmy o Warszawie w BBC i CNN
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?