Nasze przypadkowe spotkanie nie było pierwszym. Chociaż czy można nazwać przypadkiem, skoro deptak jest ulubionym miejscem wielu zielonogórzan? Wcale się nie umawiamy. Ostatnim jednak razem znalazłam się w innym wymiarze.
Pan Szambelan i Pani Magda.
Oni tylko rymem,ja nie nadążałam więc fotografowałam.
Prozy nie ruszali i tylko słuchałam,bo ja... poziom zaniżałam!
Gdy Szambelan limerykiem,Magda na to... erotykiem.
O wakacjach rymowali! O deptaku! I MM-ce!I babci bajaniach kiedy Magda była mała!
Stałam oniemiała.
Dwie osoby żywo dyskutowały.Ale czy zawzięcie?
Tak wcale nie było.Tylko zgodnie i miło.
OMG! Czy mnie przypadkiem nie zarazili? Teraz widzę i czytam, że jakieś nieudolne rymy popełniłam.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?