Funkcjonariusze straży miejskiej zawiadomienia złożyli na policję, która przekazała sprawę prokuraturze. Zawiadomienia złożyło siedmiu funkcjonariuszy straży miejskiej.
Chodzi o wydarzenia z 3 sierpnia przed Pałacem Prezydenckim. To wtedy krzyż, który zaraz po katastrofie Smoleńskiej postawili tam harcerze, miał został przeniesiony do kościoła św. Anny.
Nie zgodzili się na to jednak obrońcy krzyża. Grupa kilkuset osób skutecznie zablokowała możliwość przeniesienia krzyża. Kancelaria prezydenta ustąpiła.
– Doszło wtedy do rękoczynów. W niektórych strażników rzucano szklanymi zniczami, byli kopani – mówi Monika Niźniak, rzeczniczka stołecznej straży miejskiej.
Zobacz również:
Krzyż nie ruszy z pielgrzymami na Jasną Górę
Krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego zostaje: relacja na żywo - zdjęcia, wideo
Nowy krzyż przed Pałacem Prezydenckim. „Obrońcy” przynieśli kopię
Obrońcy krzyża usunięci sprzed Pałacu Prezydenckiego
Oprócz przepychanek, strażników spotkały też inne nieprzyjemności. Jeszcze tego samego dnia na skrzynkę mailową straży przyszło kilka maili z groźbami. – W jednym z nich było nawet zdanie: „Oglądajcie się za sobą, bo nie znacie dnia ani godziny” – opowiada rzeczniczka.
Oprócz tego zdarzały się też co jakiś czas telefony z pogróżkami. Na część maili straż miejska odpowiedziała informując, że skieruje sprawy do policji. – W przypadku jednej z osób podziałało, bo w kolejnym mailu przeprosiła nas za swój pierwszy list – podkreśla Niźniak. – Do niektórych nie dotarło, że my pod krzyżem wykonywaliśmy swoje obowiązki – dodaje rzeczniczka.
Krzyż, nazywany też „smoleńskim” wciąż stoi przed Pałacem Prezydenckim. Pilnuje go garstka obrońców, którzy chcą, by w tym miejscu stanął pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?